Socjaldemokrata zapowiada klęskę socjaldemokratów
Upadek koalicyjnego rządu socjaldemokratów, ludowców i liberałów oraz klapę wyborczą Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej (CzSSD) w najbliższych wyborach zapowiedział w rozpowszechnionym w czwartek wśród członków CzSSD liście b. premier. i b. lider socjademokracji, Milosz Zeman.
W swej "Ostatniej książęcej radzie z Wysoczyzny" (Zeman po wycofaniu się z funkcji publicznych zamieszkał jako rencista w swym domku rekreacyjnym na Czesko-Morawskiej Wysoczyźnie) były premier napisał, że rozpad rządu i klapa wyborcza CzSSD dokonają się, bo zjazd tej partii nie wziął pod uwagę jego rad i wybrał na liderów tandem: Vladmir Szpidla (premier) - Stanislav Gross (minister spraw wewnętrznych).
"Nie pozwólmy, aby prowadzili nas słabi, pełni kompleksów i zawistni przywódcy" - zaapelował do członków CzSSD były lider tej partii. Zdaniem Zemana, Szpidla i Gross "zawiedli pod naporem ciężaru, jaki został na nich nałożony". Były premier, który stwierdził, że mimo namów partyjnych przyjaciół nie zamierza wracać do polityki, nie napisał jednak kto miałby stanąć na czele socjaldemokracji.
Polityków, którzy zawiedli, zdaniem Zemana, najlepiej można poznać po tym, że nie są zdolni do własnych poglądów, są podejrzliwi, wybierają sobie słabszych i mniej zdolnych współpracowników oraz nie są w stanie swych racji bronić siłą argumentów. "Polityków tego typu, którzy osiągną funkcję, z którą nie dają sobie rady - trzeba w sposób humanitarny stracić" - napisał znany z ciętego języka były premier. Jego zdaniem takich polityków nie można normalnie odwołać z funkcji, bo bronią się przed tym rękami i nogami.
Kiedy w roku 1993 Milosz Zeman na zjeździe w Hradcu Kralove wybrany został liderem CzSSD, partia ta miała zaledwie 7- procentowe poparcie. W pięć lat później zdecydowanie wygrała wybory parlamentarne i stworzyła mniejszościowy rząd, który przejmował władzę w warunkach recesji gospodarczej w Czechach. W ciągu czterech lat rządów gabinetowi Milosza Zemana udało się doprowadzić do ponad 3-procentowego wzrostu gospodarczego, wzrostu płac realnych, spadku bezrobocia, zdecydowanego wzrostu inwestycji zagranicznych oraz odrobienia zaległości w negocjacjach z Unią Europejską.
W roku 2002 socjaldemokraci ponownie wygrali wybory parlamentarne tworząc koalicyjny rząd z ludowcami i liberałami. Po roku preferencje wyborcze CzSSD spadły z niemal 30 do zaledwie 13 procent. Większym poparciem (o niecały 1 procent) cieszą się komuniści i ODS, którą popiera obecnie aż 40 proc. uczestników badań opinii publicznej.
W roku 2001 Milosz Zeman opuszczając funkcję lidera CzSSD jako na swego następcę wskazał na Vladimira Szpidlę, który rok później zastąpił go także na stanowisku szefa rządu. Wrogość pomiędzy obu politykami pojawiła się w chwili, kiedy w wewnątrzpartyjnym referendum członkowie CzSSD na prezydenckiego kandydata swej partii wybrali - mimo sprzeciwów Szpidli - Milosza Zemana. Ostatecznie bez poparcia Vladimira Szpidli i jego zwolenników Milosz Zeman w wyborach prezydenckich doznał sromotnej porażki.