"Sobiesiak kontratakuje! - to taktyka obronna"
Atak na wszystkich - to taktyka obronna Ryszarda Sobiesiaka - mówią zgodnie Zbigniew Wassermann (PiS) i Sławomir Neumann (PO), członkowie komisji hazardowej. Trwają zeznania biznesmena, na prawie wszystkie pytania odpowiada: nie pamiętam, nie znam, nie wiem. - Sobiesiak boi się osądu opinii publicznej, dlatego chciał utajnienia przesłuchania - twierdzi poseł Wassermann.
Natomiast Beata Kempa (PiS) wykorzystuje okazje do skomentowania słów Sobiesiaka o rzekomo wstydliwej dla niej znajomości z Mariuszem Kamińskim: Jestem dumna z tej znajomości - mówi posłanka.
Nie jest wstyd znać Ryszarda Sobiesiaka, czy Mariusza Kamińskiego - przyznaje poseł Neumann. Wszystko zależy, co wstydliwego się razem robi. Ale czy uda się te wstydliwe sprawy wyciągnąć na światło dzienne? Wątpliwe, bo jak na razie Sobiesiak nie odpowiedział na żadne pytanie, może za wyjątkiem, ze zgadza się zaprosić Jarosława Kaczyńskiego na golfa.