Śnieżyca i paraliż na drogach. Stoi niemal całe Podhale
Kolejna śnieżyca uderzyła w Podhale. Intensywne opady śniegu spowodowały prawdziwy paraliż na drogach. Niebezpiecznie zrobiło się nie tylko na lokalnych drogach, ale także na popularnej zakopiance.
02.02.2023 | aktual.: 02.02.2023 20:28
Drogowy paraliż zaczął się około godziny 16. Sznur aut stanął m.in. na wyjeździe z Zakopanego w kierunku Poronina. Auta utknęły także na górskim odcinku zakopianki w okolicach Rdzawki. Samochody w żółwim tempie poruszają się również w okolicach Bukowiny Tatrzańskiej.
Wielu turystów dotarło pod Tatry na letnich oponach, co jest główną przyczyną utrudnień.
Według zapowiedzi synoptyków, również w piątek i sobotę prognozowane są na Podhalu i w Tatrach bardzo intensywne opady śniegu. Dojdzie do tego także znacząca obniżka temperatur.
Zobacz też: Nadciągają potężne mrozy. Atak zimy w Polsce
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ
Trudne warunki w górach
Trudne warunki są także na szlakach. W czwartek po południu w Tatrach zeszła lawina, całkowicie przysypując turystę. Jak poinformował dyżurny TOPR Tomasz Wojciechowski, powiadomieni o wypadku ratownicy zdołali szybko dotrzeć na miejsce i wydobyć poszkodowanego spod śniegu po około 35 minutach, jednak jego stan jest ciężki. Trwa walka o jego życie.
Ratownicy TOPR ogłosili w czwartek wieczorem czwarty, wysoki stopień zagrożenia lawinowego dla obszaru Tatr. Sytuacja jest ekstremalnie niebezpieczna. Odradzane są wszelkie wyjścia w góry. Lawinowa "czwórka" obowiązuje również w słowackiej części Tatr. W Dolinie Żarskiej ewakuowano schronisko.
Źródło: Polska Agencja Prasowa