PolskaŚnięte ryby w płockim porcie

Śnięte ryby w płockim porcie

W basenie portowym w Płocku zalegają śnięte
ryby, w większości na dnie zbiornika. Jest ich tam prawdopodobnie
kilka ton. Przyczyną śnięcia była przypuszczalnie przyducha, czyli
brak wystarczającej ilości tlenu w pokrytej lodem wodzie.

01.02.2004 16:05

"Sytuacja dotyczy basenu portowego, a nie Wisły. Może potencjalnie stanowić miejscowe zagrożenie ekologiczne, gdyby śnięte ryby zaczęły się rozkładać. Nie jest natomiast obecnie niebezpieczna dla mieszkańców miasta" - powiedział kierownik płockiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ), Andrzej Hasa, który w niedzielę był na miejscu.

Przyznał, że po stopnieniu pokrywy lodowej w basenie portowym "trzeba będzie zastanowić się nad sposobem usunięcia stamtąd śniętych ryb".

Pierwsze informacje o przypadkach śnięcia ryb w basenie portowym pojawiły się już pod koniec stycznia. Część ryb, która wypłynęła na powierzchnię wody i zamarzła, była następnie zbierana i wywożona do zakładu utylizacji.

Z wstępnych badań przeprowadzonych przez służby weterynaryjne wynika, że śnięte ryby nie zostały zakażone żadnymi bakteriami. Badania próbek wody nie wykazały też obecności jakichkolwiek substancji toksycznych.

Niewielki basen portowy, w którym zalegają śnięte ryby, położony jest w lewobrzeżnej części Płocka przy miejscowej stoczni rzecznej. Od rzeki oddzielony jest wałem przeciwpowodziowym i zasuwaną bramą.

WIOŚ na bieżąco monitoruje sytuację w tym rejonie.(iza)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)