PolskaŚnieg zaczyna paraliżować Polskę

Śnieg zaczyna paraliżować Polskę

W wielu regionach kraju pogarsza się pogoda. Na Mazurach, Pomorzu, w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku intensywnie pada śnieg. Na Wybrzeżu i krańcach zachodnich także deszcz ze śniegiem. Na drogach jest ślisko i niebezpiecznie - ostrzegają meteorolodzy.

Śnieg zaczyna paraliżować Polskę
Źródło zdjęć: © PAP | Wojtek Szabelski

19.01.2004 | aktual.: 19.01.2004 20:10

Na drogach Warmii i Mazur doszło już do pierwszych wypadków. W pobliżu Samborowa, między Iławą a Ostródą, krajowa "szesnastka" była przez długi czas zablokowana. Zderzyły się tam dwa auta, dwie osoby zostały ranne. Najbardziej poszkodowaną kobietę przewieziono do szpitala.

W okolicach Tyrowa, także na odcinku Iława - Ostróda, duże kłopoty z podjechaniem pod wzniesienia mają samochody ciężarowe. Tu - jak powiedzieli Radiu Olsztyn kierowcy jadący "szesnastką" - jedzie się z prędkością zaledwie 10 km/h.

Nawiewa z pól

Podobnie jest na większości dróg zachodniej i centralnej części regionu - na krajowej "siódemce" Warszawa-Gdańsk, na "piętnastce" z Ostródy do Torunia, na trasie nr 51, prowadzącej do polsko-rosyjskiego przejścia granicznego w Bezledach i na drodze nr 53 z Olsztyna do Szczytna.

Trudne warunki panują w województwie łódzkim. Jazdę kierowcom utrudniają silne opady śniegu i mocny wiatr, który momentami wieje z prędkością nawet 25 metrów na sekundę. W ciągu najbliższych godzin sytuacja na drogach może się jeszcze pogorszyć.

"W tej chwili najtrudniejsze warunki są w rejonie Kutna, Łowicza i Poddębic, ale z czasem śnieg ma sypać w całym województwie. Na drogach pracuje już cały sprzęt, którym dysponujemy, natomiast ze względu na silny wiatr lokalnie śnieg może być nawiewany z pól" - powiedział dyżurny łódzkiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Trudniejsza sytuacja jest na drogach wojewódzkich, powiatowych i lokalnych. Drogowcy ostrzegają, że gdzieniegdzie mogą występować zaspy, które będą utrudniać przejazd.

Stłuczki na ulicach

Na warszawskich ulicach pracuje 130 solarek, które nie dopuszczają do zasypania ulic przez śnieg i spowodowania utrudnień w ruchu - powiedziała rzeczniczka Zarządu Oczyszczania Miasta (ZOM) Iwona Fryczyńska.

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że do godz. 18 w Warszawie doszło do nieco większej niż zwykle liczby kolizji i wypadków. "Ruch jest nadal duży, jezdnie są śliskie, stąd stłuczki" - powiedział kom. January Majewski z zespołu prasowego KSP.

W Gorzowie Wielkopolskim doszło do 35 kolizji z udziałem około 100 samochodów - poinformował dyżurny gorzowskiej policji. Na ul. Podmiejskiej samochody, nie mogąc podjechać pod górę, zsuwały się i uderzały w auta jadące za nimi. Łącznie zderzyło się tam 11 aut.

W Zielonej Górze także nie było łatwo poruszać się po mieście. Odnotowano tam 24 stłuczki.

Silne opady śniegu docierają już do południowo-wschodnich krańców Polski - powiedział Janusz Nemec z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Idzie mróz

W nocy strefa intensywnych opadów śniegu przesunie się nad Podlasie, Mazowsze i Małopolskę. Jutro prawie w całym kraju należy spodziewać się opadów śniegu. Będzie im towarzyszył silny i porywisty wiatr, początkowo południowy i południowo-zachodni, później zachodni i północno-zachodni. Prędkość wiatru w porywach będzie dochodziła do 15-20 m/s, a na Wybrzeżu i Pogórzu do 25 m/s. Wiatr może zrywać linie energetyczne, łamać gałęzie drzew i powodować zawieje i zamiecie śnieżne.

Poprawy pogody - czyli zaniku opadów sniegu i osłabienia siły wiatru, można spodziewać się najwcześniej za dwa dni. Wtedy zaczną się jednak silniejsze mrozy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)