Smoleński dekalog ojca Natalii Januszko
Ojciec najmłodszej ofiary katastrofy smoleńskiej, 23-letniej Natalii Januszko, występuje z inicjatywą, która ma rozpocząć dyskusję między ekspertami rządu i zespołu Macierewicza - donosi "Rzeczpospolita".
Jak podaje gazeta, ojciec Natalii Januszko nie jest przekonany do rządowej wersji przyczyn katastrofy, zaprezentowanej w raporcie komisji ministra Jerzego Millera, jak również dystansuje się wobec teorii zamachu lansowanych przez ekspertów zespołu parlamentarnego kierowanego przez posła PiS Antoniego Macierewicza.
Grzegorz Januszko przyznaje, że najbardziej obawia się tego, że przez kilkadziesiąt lat nie dowiemy się, co tak naprawdę wydarzyło się pod Smoleńskiem. Dlatego właśnie - po konsultacjach z przedstawicielami kilku rodzin - przesłał dziesięć jednakowych pytań członkom rządowej komisji oraz ekspertom Macierewicza.
Pyta ich m.in. czy jest możliwe, żeby część skrzydła została urwana po zderzeniu z brzozą; czy po rzekomym uderzeniu w drzewo na wysokości kilku metrów i urwaniu skrzydła samolot mógł się ponownie wzbić i wykonać tzw. beczkę; czy jest szansa na międzynarodowe dochodzenie w sprawie Smoleńska i jacy eksperci z Polski byli na terenie katastrofy i jakie badania zostały przeprowadzone bezpośrednio po katastrofie (godziny, dni).
Grzegorz Januszko przyznaje, że ma nadzieję, że będzie to początek rozmowy między ekspertami z obu stron.