Trwa ładowanie...

Śmierć w sortowni odpadów. Jest akt oskarżenia

Sprawą tragicznego wypadku w sortowni śmieci w Warszawie zajmie się sąd. W styczniu ubiegłego roku zginął tam młody brygadzista. Wciągnęła go maszyna do rozdrabniania śmieci. - Na ławie oskarżonych siądzie osoba, która w tym dniu "pełniła obowiązki prezesa spółki" - poinformował prokurator.

W sortowni śmieci zginął brygadzista. Jest akt oskarżenia wobec "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki"W sortowni śmieci zginął brygadzista. Jest akt oskarżenia wobec "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki"Źródło: EAST_NEWS, fot: Wojciech Strozyk/REPORTER
d4kpqv5
d4kpqv5

Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie śmierci młodego brygadzisty w sortowni odpadów w Warszawie.

- Postępowanie przygotowawcze zostało zakończone. Dokument trafił do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Północ - powiedział w rozmowie w TVN24 Norbert Woliński, rzecznik Prokuratury Okręgowej.

Akt oskarżenia dotyczy "osoby pełniącej obowiązki prezesa spółki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Draństwo”. Sawicki utyskuje na sondażownie

Dramat w sortowni śmieci. Nie żyje młody brygadzista

Do tego tragicznego wypadku doszło w styczniu 2023 r., w sortowni odpadów przy ulicy Zarzecze w Warszawie.

d4kpqv5

Dwudziestokilkuletni pracownik zakładu wpadł do maszyny służącej do rozdrabniania odpadów. Na miejsce bezzwłocznie zadysponowano służby ratunkowe. Niestety, młody mężczyzna nie przeżył - zginął na miejscu.

Ówczesna rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga prokurator Katarzyna Skrzeczkowska przekazała, że ze wstępnych ustaleń śledczych wynikało, że maszyna do rozdrabniania śmieci się zacięła. Kiedy brygadzista próbował ją ręcznie odblokować, maszyna ruszyła.

Prokuratura wszczęła wówczas śledztwo w sprawie wypadku przy pracy z artykułu 220 Kodeksu karnego. Prowadzone było też w kierunku artykułu 155 Kodeksu karnego, a więc nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka, za które grozi od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.

d4kpqv5

Jak informuje TVN24, na ławie oskarżonych zasiądzie osoba, która w dniu tragicznego wypadku pełniła obowiązki prezesa spółki. W akcie oskarżenia postawiono podejrzanemu oba z powyższych zarzutów.

Czytaj również:

Źródło: TVN24/WP

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4kpqv5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kpqv5
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj