Śmierć Igora Stachowiaka. Prokurator o wyroku dla oskarżonych policjantów
Wkrótce ma nastąpić finał procesu ws. śmierci Igora Stachowiaka, który był rażony paralizatorem na komisariacie policji. Prokuratura wygłosiła swoje żądania co do oskarżonych policjantów: dwóch i pół roku oraz półtora roku więzienia.
Śledztwo dotyczy przekroczenia uprawień przez funkcjonariuszy policji i nieumyślnego spowodowania śmierci Igora Stachowiaka. Na ławie oskarżonych zasiadło czterech policjantów.
Jak podaje Radio ZET, prokuratura zażądała kary dwóch i pół roku więzienia dla Łukasza R. i półtora roku dla pozostałych trzech funkcjonariuszy w sprawie śmierci Stachowiaka. Maksymalny wyrok za przekroczenie uprawnień i znęcanie się to kara 5 lat więzienia.
Z kolejny pełnomocnicy rodziny Stachowiaka chcą, by skazać policjantów za nieumyślne spowodowanie śmierci w wyniku tortur. - Trzeba nazwać rzeczy po imieniu, policjantom chodziło tylko o umocnienie swojego poczucia władzy - cytuje adwokata Mikołaja Pietrzaka Radio ZET.
Zobacz także: Zatrzymanie wiceministra rządu PO. Tusk staje murem za Jackiem Kapicą.
Przypomnijmy: Igor Stachowiak zmarł w maju 2016 r. na komisariacie policji przy ul. Trzemeskiej we Wrocławiu. Telewizja TVN ujawniła film, na którym widać, jak w toalecie policjanci razili 25-latka paralizatorem, wyzywali, szarpali i popychali.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: Radio ZET