Spięcie na konferencji ministra zdrowia. Ostra odpowiedź
Adam Niedzielski ogłosił, że pierwsze decyzje zespołu, który ma doprecyzować wytyczne ws. aborcji, pojawią się na przełomie sierpnia i września. Podczas konferencji doszło do spięcia między ministrem a dziennikarką TVN. Szef resortu zdrowia, mówiąc o błędach medycznych, nawiązał do... "błędów dziennikarzy", którzy "czytają pytania z telefonów".
- Te sytuacje, z którymi ostatnio mieliśmy do czynienia, zmuszają wszystkich do refleksji. Oprócz tego taniego populizmu politycznego, który wokół tych sytuacji był roztaczany, przede wszystkim przez Lewicę, to my pochylamy się, wyjaśniając sprawy, ale też zajmujemy się pewnymi postulatami, które mogłyby z tych sytuacji być nauką - powiedział szef resortu zdrowia.
Adam Niedzielski ujawnił, że w piątek odbył spotkanie z zespołem ekspertów, który został powołany, aby doprecyzować wytyczne w "różnych zakresach" ws. aborcji. - Tu nie chodzi tylko o sytuację odejścia płynu owodniowego, czy inne takie medyczne zalecenia. Chcemy przyjrzeć się pewnym procedurom organizacyjnym - ujawnił Niedzielski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Przemoc wobec dzieci. Niewiarygodne, do czego są w stanie posunąć się matki w szpitalach
Adam Niedzielski o śmierci ciężarnej Doroty
Minister dodał, że w listopadzie 2021 roku zostały już wydane pierwsze wytyczne, które "wskazały, jak zachowywać się w przypadku zagrożenia zdrowia i życia kobiety". - Ten zespół, który dziś obradował, ma to doprecyzować i poszerzyć - wyjaśnił polityk.
Adam Niedzielski przyznał, że wie o tym, że środowisko lekarskie stawia "znaki zapytania", ale jak dodał, "w tych przypadkach mieliśmy do czynienia z błędami medycznymi, które mogłyby być uniknięte".
- Próby manipulacji i kłamstw, które pojawiają się przy tej politycznej narracji, ja uznaję za skandaliczne - oświadczył minister. - Jednym z największym kłamstw, które pojawia się wokół tej historii (...), jest kwestia klauzuli sumienia - dodał Niedzielski i zaznaczył, że ta nie obowiązuje w przypadku zagrożenia życia.
- Na koniec dnia pamiętajmy. To były błędy medyczne, których można było uniknąć - zaznaczył polityk. Niedzielski dodał także, że nowe wytyczne w obszarze medycznym i organizacyjnym pojawią się na przełomie sierpnia i września.
Spięcie Niedzielskiego z dziennikarką TVN
Dziennikarka TVN zapytała także o to, dlaczego w zespole ekspertów nie ma żadnej przedstawicielki organizacji kobiecych. - My na odpowiednim etapie pokażemy wszystkim posłom z komisji zdrowia rozwiązania. Teraz ma być to praca merytoryczna, a nie happening - odparł Niedzielski.
Na uwagę dziennikarki, że "ekspertami są też lekarze, którzy zawiedli, bo mamy przypadki śmierci dwóch kolejnych kobiet", szef resortu zdrowia nerwowo odparł: "ja cały czas będę protestować przeciw narracji, jaką TVN próbuje stworzyć wokół tej sytuacji, obciążając nawet intencjonalnie lekarzy". - Błędy medyczne zdarzają się zawsze. Tak jak w pracy dziennikarskiej: odczytując pytania z telefonów, popełniacie państwo błędy - powiedział minister.
Adam Niedzielski oświadczył także, że w zespole eksperckim są kobiety. - Jednym z moich wskazań co do składu tego zespołu było zachowanie parytetu - powiedział.
Śmierć ciężarnej Doroty
Przypomnijmy, że 24 maja 2023 roku w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II w Nowym Targu zmarła 33-letnia Dorota z Bochni. Wcześniej o 5:20 rano USG wykazało obumarcie płodu - tak wynika z dokumentacji medycznej.
Kobieta była w piątym miesiącu ciąży. Powodem zgonu był wstrząs sceptyczny. Do szpitala trafiła 21 maja, kiedy odeszły jej wody. Kuzynka zmarłej zdradziła "Faktowi", że lekarze zapewniali rodzinę o tym, że są szanse na podtrzymanie ciąży.