PolskaŚmierć ciężarnej 30-latki. PiS ustaliło przekaz? "Najgorsze, co można zrobić"

Śmierć ciężarnej 30‑latki. PiS ustaliło przekaz? "Najgorsze, co można zrobić"

Śmiercią 30-letniej Izabeli z Pszczyny od tygodnia żyje cała Polska. Do teraz politycy PiS starają się unikać tematu. Jak wynika z informacji mediów, kierownictwo partii wysłało w tej sprawie specjalną instrukcję do swoich parlamentarzystów.

Śmierć ciężarnej z Pszczyny. Media: PiS wysłał instrukcję do posłów
Śmierć ciężarnej z Pszczyny. Media: PiS wysłał instrukcję do posłów
Źródło zdjęć: © East News | Andrzej Iwanczuk/REPORTER

05.11.2021 18:20

W piątek 29 października mec. Jolanta Budzowska poinformowała o śmierci 30-letniej Izabeli. Kobieta zmarła w 22. tygodniu ciąży w szpitalu w Pszczynie. Radczyni prawna i pełnomocnik rodziny zmarłej ciężarnej zaznaczyła w swoim wpisie, że śmierć kobiety może mieć związek z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji, który zapadł w 2020 roku.

Śmierć ciężarnej 30-latki. PiS wysłał instrukcję do posłów?

Mimo "rozgłosu", który zyskała sprawa śmierci 30-letniej Izabeli, członkowie PiS starają się unikać tematu. Jak wynika z informacji dziennikarzy Onetu, wszystko za sprawą tzw. przekazu dnia - specjalnej instrukcji, którą Nowogrodzka wysyła do posłów Prawa i Sprawiedliwości.

Notatka do polityków PiS w sprawie śmierci 30-letniej ciężarnej ma być krótka i wstrzemięźliwa.

"Nie znamy szczegółów śmierci 30-latki w szpitalu w Pszczynie. Najgorsze, co można dzisiaj zrobić, to próbować rozgrywać politycznie tę sytuację, oraz przechodzić do szybkich decyzji i wniosków. Ta sprawa powinna zostać zbadana dogłębnie przez kompetentne instytucje" - ma brzmieć instrukcja wysłana do posłów PiS, którą portalowi miał przekazać jeden z polityków partii rządzącej.

Śmierć 30-letniej ciężarnej. "Żadnych nerwowych ruchów"

Jak wynika z informacji mediów, politycy PiS mają podkreślać też, że pierwsza przesłanka prawa aborcyjnego, która mówi o możliwości przerwania ciąży w przypadku zagrożenia życia kobiety, wciąż obowiązuje, a zmiany w wyniku wyroku TK z października 2020 roku nie mają związku ze śmiercią 30-letniej Izabeli z Pszczyny.

Notatka ma więc wpływać na obecne ruchy w PiS. Dodatkowo Nowogrodzka ma czekać na rozwój sytuacji w związku z protestami, które zostały zapowiedziane na sobotę 6 listopada. Do udziału w nich wzywał w piątek lider PO Donald Tusk. - Żadnych nerwowych ruchów - mówią osoby z kręgów PiS.

Śmierć 30-latki z Pszczyny. Nowe ustalenia

Informacja o śmierci 30-letniej Izabeli pojawiła się pod koniec października na Twitterze. Jak poinformowała mec. Joanna Budzowska, kobieta zmarła w 22. tygodniu ciąży. "Pacjentka 22 tydz., bezwodzie. Lekarze czekali na obumarcie płodu. Płód obumarł, pacjenta zmarła. Wstrząs septyczny" - napisała wówczas radczyni prawna.

- Okoliczności tego tragicznego zdarzenia powinny stać się przyczynkiem do zmiany prawa aborcyjnego. Jestem głęboko przekonana, że nieludzkie prawo trzeba zmienić tak, żeby nie narażać życia kobiet, i żeby lekarzy nie stawiać w sytuacji, kiedy na ich decyzje mają wpływ nie tylko względy medyczne - podkreśliła w rozmowie z WP mec. Budzowska.

W piątek 5 listopada szpital w Pszczynie poinformował o zawieszeniu dwóch lekarzy, którzy pełnili dyżur w cza­sie pobytu tam 30-letniej Izabeli. "W chwili obec­nej lekarze nie pełnią w placówce swoich obowiązków" - podkreślono w oświadczeniu.

Sprawę bada prokuratura. W szpitalu toczy się osobne postępowanie w tej sprawie.

Źródło: Onet.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
śmierćciążapszczyna
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (716)