"Sme": J.Kaczyński w Berlinie bez sukcesu
Największym sukcesem spotkania polskiego premiera Jarosława Kaczyńskiego z niemiecką kanclerz Angelą Merkel był fakt, że w ogóle się ono odbyło - informuje na pierwszej stronie słowacki dziennik "Sme".
31.10.2006 09:15
Niemiecka kanclerz i polski premier próbowali w poniedziałek załagodzić spory, które w ostatnich miesiącach wyraźnie naruszyły stosunki między obu państwami. Więcej niż grzecznościowe uśmiechy w atmosferze braku zaufania nic jednak nie pomogły - uważa "Sme" w artykule "Kaczyński w Berlinie bez sukcesu".
Nie udało się złagodzić różnic; Berlin i Warszawa powtórzyły odrębne poglądy w sprawie Gazociągu Północnego i odszkodowań dla przesiedlonych Niemców - twierdzi słowacki dziennik.
Polska ma z Niemcami najgorsze stosunki od upadku "żelaznej kurtyny". W centrum sporu jest rosyjski gaz i energetyczne bezpieczeństwo Polaków - dodaje gazeta.
"Bracia Kaczyńscy nie mają dobrej opinii w Niemczech. Na werbalnych atakach przeciwko sąsiadowi budowali swoją przedwyborczą kampanię i regularnie rozdmuchują nacjonalistyczne waśnie" - napisał "Sme".
Dziennik przypomina, iż politykę braci Kaczyńskich krytykuje w swoich wspomnieniach były kanclerz Gerhard Schroeder. "Nie myślę, by obecny polski rząd, który ma poglądy antyniemieckie, antyrosyjskie i antyeuropejskie, służył długoterminowym interesom swojego państwa" - napisał Schroeder w książce, która pokazała się na rynku wydawniczym w ostatnią sobotę.
Według dyplomatów, wizytę Kaczyńskiego w Berlinie poprzedzał nacisk Stanów Zjednoczonych, aby Warszawa poprawiła swoje stosunki z Berlinem. Amerykańska administracja obawia się bowiem, iż obecne złe stosunki w końcowym efekcie obniżą wpływ Waszyngtonu na politykę europejską - informuje w konkluzji artykułu "Sme".
Dariusz Wieczorek