SMAR na razie towarzysko
Powstające Stowarzyszenie Małych Agencji Reklamowych organizuje integracyjne spotkanie w Warszawie. Oficjalnie organizacja ma zainaugurować działalność we wrześniu.
Już drugie, towarzyskie spotkanie wszystkich zainteresowanych powstaniem SMAR odbędzie się w środę 18 lipca o godz. 20.00 w pubie Cafe Lemon przy ulicy Sienkiewicza w Warszawie. Wstęp jest wolny.
Czym właściwie jest Stowarzyszenie Agencji Reklamowych? Na pomysł jego utworzenia wpadł w kwietniu Rafał Betlejewski, dyrektor kreatywny agencji Koledzy Strategia & Kreacja. - Pojawił się on z realnej potrzeby biznesowej - mówi nam Betlejewski. Jego zdaniem SMAR miałaby być platformą wspierającą małą, niezależną, polska przedsiębiorczość w branży reklamowej.
- Małe agencje reklamowe stanowią dużą, ważną, a jednocześnie mało poznaną część rynku reklamowego. Tworzymy niezwykle istotną substancję tego rynku, wyznaczamy standardy i określamy jego jakość w znacznie większym stopniu niż nam się to wydaje z perspektywy własnego
biurka. Dajmy temu świadectwo. Rozpoznajmy się - napisał Betlejewski w liście intencyjnym, rozesłanym w kwietniu do małych agencji.
SMAR ma realizować pięć celów: ma być tubą nagłośnieniową dla zrzeszonych w nim firm, forum wymiany informacji ofertowych i technologicznych, pomocą w docieraniu do środków unijnych, platformą inspiracji i podnoszenia kwalifikacji, a także organizować Festiwal Przedsiębiorczości Reklamowej w którym nagradzano by działalność biznesową w obrębie branży, a nie pomysły kreatywne.
Jak podkreśla Betlejewski, cele SMAR-u są zatem bardziej pragmatyczne od celów elitarnego Stowarzyszenia Agencji Reklamoych, które jest organizacją dbającą o standardy jakościowe, przetargowe i etyczne w branży reklamowej jako takiej i skupia głównie agencje duże, które mają ambicje kształtować rynek reklamy prawie samodzielnie.
Na razie chęć uczestnictwa w projekcie SMAR zgłosiło około 80 podmiotów. Poza agencjami reklamowymi są to m.in. domy mediowe, studia produkcyjne,
postprodukcyjne oraz agencje interaktywne i eventowe. Aby zostać członkiem każda z firm będzie musiała wnieść opłatę członkowską w wysokości około 1000 zł. Freelancerzy będą mogli należeć do organizacji za darmo.
Oficjalnie SMAR ma rozpocząć działalność we wrześniu po spotkaniu inauguracyjnym. Do tego czasu zapadną decyzje w sprawach formalnych jak statut organizacji czy skład jej władz. Nie wiadomo nadal, jaką formę prawną przyjmie SMAR. Mimo iż w nazwie występuje słowo "stowarzyszanie" wcale nie jest przesądzone, że tak będzie.
- Skłaniam się w stronę spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, gdyż branża o której mówimy jest bardzo rozdrobniona i statut stowarzyszenia nie gwarantuje uczciwej reprezentacji wszystkich. Spółka według mnie będzie działać sprawniej i taniej. Ale zależy to od opinii większej liczby ludzi - tłumaczy nam Betlejewski.
Więcej na temat inicjatywy można znaleźć na www.smar.org.pl
04.07.2007 14:11