Polska"Słowik" był w Gdańsku w związku ze sprawą zabójstwa Papały

"Słowik" był w Gdańsku w związku ze sprawą zabójstwa Papały

Boss "Pruszkowa" Andrzej Z., ps. Słowik, był w ostatni piątek w związku ze sprawą zabójstwa gen. Marka Papały na tzw. okazaniu w gdańskiej prokuraturze. Gangster miał być okazany jednemu z członków "gangu płatnych morderców" - dowiedziała się we wtorek PAP.

"Słowik" był w Gdańsku w związku ze sprawą zabójstwa Papały
Źródło zdjęć: © PAP

20.05.2003 | aktual.: 20.05.2003 19:26

Rzecznik Prokuratury Okręgowej (PO) w Warszawie Maciej Kujawski potwierdził jedynie PAP, że warszawska Prokuratura Apelacyjna (PA) "wypożyczyła" na piątek "Słowika", by przewieźć go na Wybrzeże. Dodał, że PA nie informowała PO, w jakim celu to robi.

"Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wystąpiła o zezwolenie na transport Andrzeja Z. 'Słowika' do Trójmiasta. To standardowa procedura (...) Prokuratury występują o zezwolenie, bo twierdzą, że muszą wykonać jakieś czynności procesowe. My na to wyrażamy zgodę. Informujemy areszt śledczy i ta osoba jest oddana do dyspozycji innej prokuratury i tak się stało w tym przypadku" - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Maciej Kujawski.

Szef warszawskiej PA Zygmunt Kapusta nie chciał ujawnić i potwierdzić jakichkolwiek informacji na temat pobytu "Słowika" na Wybrzeżu.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie PAP, pruszkowski boss był w piątek w gdańskiej prokuraturze na tzw. okazaniu w związku ze sprawą zabójstwa gen. Marka Papały. Według wtorkowego "Życia Warszawy" w śledztwie w sprawie śmierci szefa policji pojawiły się nowe wątki wskazujące na "Słowika" jako pośrednika między zleceniodawcą a wykonawcą zlecenia.

Według nieoficjalnych informacji PAP, "Słowik" miał być okazany jednemu z oskarżonych w związku z działalnością tzw. gangu płatnych zabójców - Arturowi Z., ps. Iwan.

Doniesienia mediów z zeszłego roku wiążą "Iwana" ze sprawą zabójstwa Papały. Jak donosiły wtedy media, Artur Z. twierdził, że biznesmen z Chicago Edward M. w 1998 r. namawiał go do przyjęcia zlecenia na Papałę. O "sprawie M." nie chciała w 2002 r. wypowiadać się ani warszawska prokuratura, ani policja. M. nie postawiono żadnych zarzutów. Gen. Papała spotkał się z M. w restauracji w Warszawie krótko przed śmiercią w czerwcu 1998 r.

W związku z tym zabójstwem prokuratura przedstawiła dotychczas zarzut jednej osobie. Ryszard B., gangster z gangu pruszkowskiego, jest podejrzany o współudział i nakłanianie do zabójstwa b. szefa policji. Ryszard B. od wielu miesięcy jest w areszcie za przynależność do "Pruszkowa".

Były szef policji został zastrzelony 25 czerwca 1998 r. ok. godz. 22.00 na parkingu przed swoim domem w Warszawie. Martwego Papałę znalazła żona. Od tamtej pory prowadzone jest śledztwo.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)