Słowackiemu kurierowi nie udało się przemycić luksusowego porsche
Zatrzymano słowackiego kuriera, który przez granicę z Ukrainą w Korczowej chciał przemycić nowe porsche cayenne warte prawie 300 tyś zł. Jest to kolejne luksusowe auto, prawdopodobnie pochodzące z kradzieży, które zatrzymano w ostatnim czasie na wschodniej granicy – poinformowała rzeczniczka Bieszczadzkiego Oddziału Służby Granicznej (SG) Elżbieta Pikor.
Podczas odprawy uwagę celników zwróciło pole numerowe VIN, tabliczki i naklejki identyfikacyjne samochodu, które nosiły ślady przerobienia. Ponieważ zachodziło uzasadnione podejrzenie, że auto zostało skradzione, sprawę przekazano policji.
W środę na przejściu granicznym w Medyce w ten sam sposób wpadła niemiecka kurierka, która usiłowała przeszmuglować na Ukrainę toyotę land cruiser, wartą 280 tys. zł - powiedziała Pikor.
W ubiegłym roku funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału SG udaremnili przemycenie na Ukrainę 44 pojazdów, o łącznej wartości prawie 4,5 miliona zł.
Pojazdy były typowane do szczegółowej kontroli na podstawie charakterystycznych przesłanek lub posiadanych przez nas informacji operacyjnych. Przy użyciu nowoczesnych technik kryminalistycznych i specjalistycznych urządzeń, m. in. defektoskopu stałomagnetycznego, potwierdzono podejrzenia co do nielegalnego pochodzenia tych pojazdów - dodała Pikor.(am)