Słowacki premier: niech UE zajmie się ważniejszymi sprawami
Słowacki premier Robert Fico po szczycie
Rady Europy w Brukseli uznał, iż Unia Europejska powinna
zaprzestać dyskusji "o raz już ustalonych sprawach wewnętrznych" i
zająć się "ważniejszymi problemami, które dotyczą ludzi".
23.06.2007 | aktual.: 23.06.2007 08:37
Szef słowackiego rządu uważa, iż "niektóre duże państwa europejskie chciały podczas szczytu Rady Europejskiej pokazać, iż są silniejsze od państw mniejszych, a to błąd, bo dyskusja o wewnętrznym funkcjonowaniu Unii Europejskiej już dawno powinna być zamknięta".
Normalnego obywatela Europy, np Słowaka, na ulicy nie interesuje, czy stosunek głosowania będzie 65 do 55 ... Jego interesuje, czy może podróżować bez paszportu, czy będzie mógł pracować w całej Unii bez ograniczeń, jaka będzie jego przyszłość i perspektywy. To są tematy, na które trzeba naciskać w Unii - uważa Fico.
Unia Europejska do pewnego stopnia zachowuje się jak partia polityczna; zajmuje się sama sobą i nie rozwiązuje ważnych spraw, co może doprowadzić do kryzysu. Uważam za mało szczęśliwe tak długo dyskutować o sprawach instytucjonalnych, bo zaczynają się pojawiać pytania o wiarygodność tej instytucji. Jeśli nie możemy rozwiązać kwestii wewnętrznych reguł gry, to w jaki sposób chcemy reagować na wyzwania typu bezrobocie, terroryzm, czy zmiany klimatyczne - powiedział dziennikarzom słowacki premier.
Słowacja podczas brukselskiego szczytu nie uczestniczyła w rozmowach bilateralnych; już wcześniej zadeklarowała, iż popiera stanowisko Niemiec.
Dariusz Wieczorek