Słowacja. Były szef policji próbował się zabić w areszcie
Były szef słowackiej policji Milan Luczanski próbował odebrać sobie życie. Były policjant został osadzony w areszcie w związku z ciążącymi na nim zarzutami korupcyjnymi. Luczanski został w stanie krytycznym przewieziony do szpitala.
30.12.2020 | aktual.: 03.03.2022 01:34
Do próby samobójczej Luczanskiego doszło we wtorek. Były szef policji próbował powiesić się na rękawie od kurtki. Około godziny 17.00 strażnicy, którzy mieli rozpocząć wydawanie posiłków odkryli nieprzytomnego Luczanskiego w celi. W oczekiwaniu na pogotowie ratunkowe, rozpoczęto reanimację.
Słowacka minister sprawiedliwości Maria Kolikova poinformowała w środę, że wbrew medialnym doniesieniom, nie doszło do śmierci klinicznej mężczyzny. Potwierdziła natomiast, że jest w śpiączce, a jego stan jest krytyczny. Kolikova zapewniła, że do wyjaśnienia sprawy zostanie powołana specjalna komisja śledcza. Podkreśliła również, że ma pełne zaufanie do funkcjonariuszy służby więziennej.
Słowacja. To kolejny incydent z Luczańskim
Były szef słowackiej policji nie po raz pierwszy został przewieziony z aresztu do szpitala. Dwa tygodnie temu trafił tam po tym, jak doznał urazu głowy, ale wówczas zarówno resort sprawiedliwości, jak i służba więzienna dementowały informacje o próbie samobójczej. Również psychiatra nie dopatrzył się wówczas u Luczanskiego skłonności samobójczych.
Milan Luczanski trafił do aresztu wskutek postawienia mu zarzutów korupcyjnych. Według śledczych miał on przyjmować łapówki o łącznej wartości ok. pół miliona euro. W sprawie oskarżono również jego poprzednika na stanowisku szefa policji - Tibora Gaszpara.