Słowa Tuska pokrzyżowały plany prezydentowi Poznania
Ryszard Grobelny nie będzie kandydatem Platformy Obywatelskiej w wyborach na prezydenta Poznania - powiedział Leszek Wojtasiak, wiceprzewodniczący zarządu PO w Wielkopolsce. Grobelny zapowiada rychłe ogłoszenie decyzji o samodzielnym starcie w wyborach.
Obecny prezydent miasta był typowany na kandydata na prezydenta Poznania z poparciem PO. Jednak premier i szef Platformy Donald Tusk oświadczył niedawno, że nikt, kto ma zarzuty prokuratorskie, nie będzie mógł posługiwać się w kampanii szyldem PO. Tymczasem Grobelny odpowiada przed sądem w sprawie nieprawidłowości przy sprzedaży gruntu firmie Grażyny Kulczyk.
Wojtasiak podkreślił, że decyzja o niewystawianiu Grobelnego jako kandydata jest już pewna, a partia daje mu "wolną rękę" odnośnie samodzielnego startu. - Spodziewamy się, że Grobelny podejmie samodzielną decyzję o starcie w wyborach, jest to zrozumiałe. Jeśli chodzi o naszego kandydata, rozważamy kilka propozycji - powiedział Wojtasiak.
O sprawie wyborów z Ryszardem Grobelnym rozmawiał w czwartek szef wielkopolskiej PO Rafał Grupiński.
- Bez wątpienia sens naszej rozmowy był taki, że prezydent Grobelny ze względu na wyraźną opinię wypowiedzianą przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej nie może być naszym kandydatem. O szczegółach będziemy rozmawiali na spotkaniu, na które umówiłem się z panem prezydentem pod koniec przyszłego tygodnia - powiedział Grupiński.
Jak dodał, formalne decyzje dotyczące losów Ryszarda Grobelnego zostaną omówione i przegłosowane w poniedziałek na posiedzeniu zarządu regionu. Potwierdził, że tego samego dnia ma zostać wyłoniona propozycja innego kandydata na prezydenta Poznania.
Ryszard Grobelny nie chciał powiedzieć, czy planuje wystąpienie z PO i czy wystartuje samodzielnie. Jak stwierdził, jako pierwsza dowie się o tym partia. - Podczas rozmowy z Rafałem Grupińskim poinformowałem, że na poważnie rozważam samodzielny start w wyborach. O mojej decyzji najpierw poinformuję Platformę, a potem opinię publiczną - powiedział.
Prezydent Poznania w marcu zdecydował się na wstąpienie do Platformy i obecnie zasiada w zarządzie regionu partii. Jak mówił, to PO zwróciła się do niego z propozycją startu w wyborach i wstąpienia do partii wiedząc, jaka jest jego sytuacja prawna. W 2008 roku sąd skazał go na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Wyrok uchylił sąd apelacyjny, sprawa jest badana przez sąd po raz drugi.
Grobelny jest prezydentem Poznania od 1998 roku. W 2002 roku startował w wyborach jako kandydat popierany przez PO; w 2006 roku jako kandydat niezależny pokonał kandydatkę wystawioną przez tę partię.
O tym, że nikt, kto ma zarzuty prokuratorskie nie będzie mógł posługiwać się w kampanii szyldem PO, Tusk powiedział odnosząc się do decyzji sopockiej Platformy, która poparła obecnego prezydenta tego miasta Jacka Karnowskiego jako kandydata na prezydenta Sopotu. Prokuratura postawiła Karnowskiemu sześć zarzutów, w tym dotyczące korupcji.
Premier mówił, że decyzje, kogo wspiera PO na poziomie powiatowym, są w wyłącznej gestii regionalnych i lokalnych struktur partii; jednak - jak podkreślił - jako przewodniczący Platformy ma wpływ na niektóre decyzje dotyczące wyborów samorządowych.