Słowa i fakty

Władimir Putin wygłosił w Polsce wiele deklaracji z okazji 70.rocznicy wybuchu II wojny światowej. Nie zawsze jednak słowa premiera Rosji pokrywały się z faktami. Dlatego zwracamy uwagę na cztery fragmenty publicznych wystąpień premiera Rosji, w których wyraźnie rozminął się z prawdą.

Słowa. W trakcie porannej konferencji prasowej 1 września br., broniąc paktu Ribbentrop–Mołotow, zasugerował, że Polacy także paktowali z Hitlerem, czego przejawem był udział wojsk polskich w zajęciu Zaolzia. „Tego samego dnia wojska polskie i węgierskie zajęły tereny Czechosłowacji po tym, gdy uczynił to też Wehrmacht. Można przypuszczać, że nie było pisemnego porozumienia w tej sprawie, ale tę sprawę trzeba zbadać” – powiedział Putin.

Fakty: Putin insynuuje, że zajęcie Zaolzia jesienią w 1939 r. było wynikiem porozumienia z III Rzeszą. Nie jest to prawda. Polska nie była stroną podczas rokowań nad traktatem monachijskim, który został podpisany 30 września 1938 r. i oznaczał zgodę Francji i Anglii na rozbiór Czechosłowacji. III Rzesza zajęła wówczas całe Sudety. Niewątpliwie jednak w tym czasie Polska wykorzystała osłabienie i osamotnienie Czechosłowacji, aby upomnieć się o Zaolzie. Konflikt o te ziemie zaczął się w styczniu 1919 r., gdy Czesi wtargnęli na Śląsk Cieszyński, a następnie w 1920 r. usankcjonowali swe wojenne zdobycze. Historyczne terytorium Śląska Cieszyńskiego zostało podzielone wzdłuż Olzy. Tereny, gdzie Polacy stanowili zdecydowaną większość i które zostały włączone do Czechosłowacji, zaczęto nazywać Zaolziem. Po Monachium rząd polski przekazał Pradze ultimatum, w którym domagał się zwrotu tych ziem. Rząd czechosłowacki zgodził się spełnić polskie warunki. Po międzyrządowym uzgodnieniu spraw związanych ze zmianami
granicznymi 5 października 1938 r. na Zaolzie wkroczyły oddziały Wojska Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Bortnowskiego. W tym czasie doszło do ostrego konfliktu z Niemcami o węzeł kolejowy w Boguminie, który III Rzesza chciała mieć dla siebie. Jednak Polacy wyprzedzili Wehr¬macht i Bogumin został w Polsce. Nie było żadnych porozumień z Niemcami, ani politycznych, ani wojskowych. Dlatego porównywanie zajęcia Zaolzia do traktatu Ribbentrop–Mołotow jest nadużyciem i manipulacją.

Słowa. Premier Rosji pytany przez polskich dziennikarzy, czy odtajni archiwa katyńskie, dwukrotnie stwierdził, że „robi się to na zasadzie wzajemności”.

Fakty: Rosyjscy uczeni mają dostęp do wszystkich interesujących ich dokumentów znajdujących się w naszych zasobach. W 2004 r. polsko-rosyjska komisja archiwalna wydała w Moskwie zbiór dokumentów dotyczących losów jeńców rosyjskich z okresu 1920 r. Do tej pory jednak nie został on skierowany do sprzedaży i nie był prezentowany publicznie, gdyż strona rosyjska stwierdziła, że nie ma dogodnych warunków do takiej promocji. Natomiast strona polska nie ma nadal dostępu do wszystkich dokumentów, które powstały w wyniku śledztwa w sprawie zbrodni katyńskiej, prowadzonego przez Naczelną Prokuraturę Wojskową Federacji Rosyjskiej. Spośród materiałów śledztwa, zgromadzonych w 183 tomach, utajnionych zostało w całości 116 tomów.

Osobną kwestią jest to, że publikacja rosyjskiego wywiadu powinna być dobrą okazją, aby wreszcie upomnieć się o dokumenty wytworzone w okresie międzywojennym przez polskie służby wywiadowcze. Jesienią 1939 r. zostały one przejęte przez Niemców, a w 1944 r. przez jednostki NKWD.

Słowa. W trakcie przemówienia na Westerplatte premier Putin stwierdził: „Muszę powiedzieć, że tylko wysiłki podejmowane od 1934 do 1939 roku, by uspokoić nazistów, poprzez zawieranie różnych porozumień oraz paktów z nimi, były nie do zaakceptowania z moralnego punktu widzenia, jednak z perspektywy politycznej były bez sensu, były niebezpieczne i były złe. Kombinacja tych aktów doprowadziła do tragicznego początku II wojny światowej”.

Fakty: Polska dyplomacja zdecydowała się w styczniu 1934 r. ogłosić deklarację o niestosowaniu przemocy z III Rzeszą dopiero wtedy, gdy przekonała się, że mocarstwa zachodnie, a głównie Francja i Anglia zamierzają nadal kontynuować politykę appeasementu (ugłaskiwania) Hit¬lera. Wcześniej, w lipcu 1932 r., Polska podpisała pakt o nieagresji ze Związkiem Sowieckim, z którego wywiązała się do końca, czyli do 17 września 1939 r. W żaden sposób polsko-niemiecka deklaracja z 1934 r. nie sprzyjała agresywnej polityce III Rzeszy wobec kogokolwiek.

Słowa. „Państwowa Duma Federacji Rosyjskiej, nasz parlament, potępiła pakt Ribbentrop–Mołotow. Mamy prawo oczekiwać, że w innych państwach również zostaną potępione akty, które zostały zawarte z reżimem nazistowskim, zostanie to uczynione nie tylko na poziomie oświadczeń politycznych liderów, ale również zostaną podjęte decyzje polityczne”.

Fakty: Nie jest to prawda. Rosyjski parlament w tej sprawie nigdy się nie wypowiadał. Uczynił to zjazd deputowanych ludowych ZSRR w 1989 r., a więc inne gremium i w imieniu innego państwa. Opracowanie

Andrzej Grajewski

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
Działo się w nocy. Trump spotkał się z zakładnikiem Hamasu
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
PiS postawi na Bocheńskiego? "Chciałbym być premierem"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Żołnierze Gwardii Narodowej na przedmieściach Chicago. "Inwazja"
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
Zostali deportowani z Izraela. Portugalia chce od nich zwrotu kosztów
11-latek walczy o życie. Dwukrotnie odmówiono mu karetki
11-latek walczy o życie. Dwukrotnie odmówiono mu karetki
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Cenckiewicz chwali Tuska. "Wypowiedział się w tym duchu, co ja"
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Hegseth zatwierdził projekt myśliwca nowej generacji
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
Zostanie ambasadorem USA w Polsce. Senat zaakceptował Toma Rose
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
4 Polaków w II etapie Konkursu Chopinowskiego. Jest decyzja jury
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Ukraińskie drony poprawiają osiągi. Mogą pokonać nawet 2 tys. km
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Nie boją się sankcji. "Północnokoreański Windows" otworzył filię w Rosji
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów
Super jacht oligarchy niszczeje w Dubaju. Jest wart 200 mln dolarów