ŚwiatŚledztwo ws. strzelania do cywilów w Iraku

Śledztwo ws. strzelania do cywilów w Iraku

Śledztwo w sprawie śmierci 15 cywilów w
Iraku ma wykazać, czy żołnierze piechoty morskiej USA popełnili
błąd otwierając ogień w czasie patrolu w mieście Hadisa (Haditha)
w listopadzie ubiegłego roku.

19.05.2006 | aktual.: 19.05.2006 21:32

Sprawa stała się głośna, kiedy kilka dni temu demokratyczny kongresman John P.Murtha - znany z ostrej krytyki wojny w Iraku - mówiąc o incydencie w Hadisie powiedział, że Amerykanie zabili cywilów "z zimną krwią".

Wzbudziło to poruszenie w USA, a dowództwo wojsk oświadczyło, że dochodzenie w tej sprawie nie jest jeszcze skończone i używanie tego rodzaju emocjonalnych określeń "jest niestosowne".

Patrolując Hadisę, miasto w zachodnim Iraku, marines otworzyli ogień po tym jak zaatakowano ich z jednego z domów. W akcji zginął jeden z żołnierzy i 15 cywilnych Irakijczyków. Incydent opisywał w listopadzie tygodnik "Time".

Iraccy działacze organizacji obrony praw człowieka oskarżyli żołnierzy amerykańskich o zabójstwo. Pentagon poinformował, że dotychczasowe śledztwo wskazuje, iż nieprzyjacielski ogień pochodził nie z tego domu, który Amerykanie ostrzelali i gdzie zginęli cywile.

Kongresman Murtha - weteran wojny w Wietnamie i emerytowany pułkownik marines - powiedział: Żołnierze zareagowali przesadnie z powodu presji, pod jaką znajdują się w Iraku i zabili cywilów z zimną krwią.

Tomasz Zalewski

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)