Polska"Śledztwo ws. Kaczmarka kierowane jest na bezdroża"

"Śledztwo ws. Kaczmarka kierowane jest na bezdroża"

Zbigniew Ziobro uważa, że śledztwo przeciw Januszowi Kaczmarkowi podejrzanemu w związku z przeciekiem akcji CBA w resorcie rolnictwa, jest celowo kierowane "na bezdroża, w ślepą uliczkę". Dodał, że czynności prokuratury nie są prowadzone w zakresie głównego nurtu. Jak ocenił, to śledztwo jest klapą" i kompletnym niepowodzeniem.

"Śledztwo ws. Kaczmarka kierowane jest na bezdroża"
Źródło zdjęć: © PAP

10.03.2008 | aktual.: 10.03.2008 15:49

Były minister powiedział, że z satysfakcją i uznaniem przyjął śledztwo dziennikarskie przeprowadzone w sprawie przecieku. Jak ocenił, potwierdza ono ustalenia śledztwa prowadzonego w czasie, gdy był prokuratorem generalnym.

Zdaniem polityka PiS, są podstawy, by twierdzić, że obecnie śledztwo w sprawie przecieku jest przeciągane po to, aby móc je w końcu umorzyć.

Nie sądziłem, że tak szybko będą podejmowane próby, aby to śledztwo sprowadzić na boczny tor, w ślepy zaułek, tylko po to, żeby wrócić do zasady, że są równi i równiejsi, że osoby, które pełniły bardzo ważne funkcje, które mają wpływ na polityków, które mają ogromne pieniądze, mogą liczyć na szczególne traktowanie - mówił.

Ziobro zaapelował do mediów o niedopuszczenie do ukręcenia śledztwa na oczach opinii publicznej. Zwrócił się też do obecnie rządzących resortem sprawiedliwości, mówiąc, że "czas biegnie szybko" i z wszelkich zaniechań obecna władza zostanie rozliczona przez następców.

Według "Newsweeka" i TVN, śledztwo w sprawie prowokacji CBA w Ministerstwie Rolnictwa stoi w miejscu. Media te twierdzą, że prokuratura rozważała nawet umorzenie zarzutów wobec Ryszarda Krauzego i Kaczmarka, podejrzanych formalnie o utrudnianie śledztwa przez składanie fałszywych zeznań (Krauze i Kaczmarek zaprzeczyli, by spotkali się w czerwcu zeszłego roku w hotelu Marriott).

Rzeczniczka warszawskiej prokuratury okręgowej Katarzyna Szeska oświadczyła, że żaden z prokuratorów badających sprawę przecieku z akcji CBA i przeciw Januszowi Kaczmarkowi, nie zgłaszał swym przełożonym chęci zakończenia któregokolwiek ze śledztw.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)