Śledztwo przeciw współpracownikowi Juszczenki
Prokuratura Generalna Ukrainy wszczęła śledztwo przeciwko bliskiemu współpracownikowi prezydenta Wiktora Juszczenki i byłemu sekretarzowi Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Petrowi Poroszence - poinformowała służba prasowa prokuratury. Sprawa dotyczy oskarżeń o działanie na szkodę dwóch przedsiębiorstw budowlanych.
10.10.2005 | aktual.: 10.10.2005 19:53
Były szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Ołeksandr Turczynow oświadczył w połowie września, że Poroszenko chciał przejąć kontrolę nad jednym z domów budowanych w prestiżowej dzielnicy Kijowa. Kiedy właściciele tego domu odmówili, uprzedzono ich, że budowa nie będzie kontynuowana (...) i, jak widzicie, budowa stoi - powiedział wówczas Turczynow.
W opublikowanym komunikacie prokuratury czytamy, że sprawa prowadzona jest z artykułu 206 kodeksu karnego Ukrainy, który mówi o przeszkadzaniu w prowadzeniu działalności gospodarczej ze strony zorganizowanej grupy przestępczej, bądź przez urzędnika państwowego, z wykorzystaniem stanowiska służbowego. Za to przestępstwo przewidziano karę pozbawienia wolności od pięciu do dziesięciu lat.
Petro Poroszenko był wśród osób z najbliższego otoczenia prezydenta Juszczenki, oskarżonych na początku września o korupcję przez byłego szefa administracji prezydenckiej Ołeksandra Zinczenkę.
Zinczenko podał się wówczas do dymisji, która w efekcie doprowadziła do odwołania rządu Julii Tymoszenko. Otoczenie Juszczenki uznało oświadczenie Zinczenki za część strategii opracowanej przez byłą premier, której celem miała być dyskredytacja ukraińskiego prezydenta.
W tej sytuacji Juszczenko odwołał gabinet Tymoszenko oraz zwolnił swoich współpracowników oskarżanych o korupcję, m.in. Poroszenkę.
Jarosław Junko