Śledztwo dotyczące wykorzystywania dzieci przez byłego premiera Edwarda Heatha
Brytyjska policja rozszerzyła śledztwo dotyczące przypadków pedofilii wśród "prominentnych postaci życia publicznego" w latach 70. i 80. na byłego premiera Wielkiej Brytanii sir Edwarda Heatha - poinformowało BBC.
04.08.2015 | aktual.: 04.08.2015 18:25
Zmarły w 2005 roku Heath był premierem w latach 1970-1974; wprowadził w 1973 roku Wielką Brytanię do Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, która później została przekształcona w Unię Europejską. Po przegranych wyborach w 1975 roku stracił stanowisko szefa Partii Konserwatywnej na rzecz swojej byłej minister, Margaret Thatcher.
Śledztwo jest elementem szeroko zakrojonej "Operacji Fairbank", badającej serię zarzutów pedofilii i wykorzystywania seksualnego dzieci, w tym sierot w domach dziecka, przez wpływowe postaci brytyjskiego życia publicznego w latach 70. i 80. Według BBC pierwsze informacje na ten temat pojawiały się już w latach 80. i 90., ale nigdy nie zostały należycie zbadane.
W 1983 roku poseł z ramienia Partii Konserwatywnej Geoffrey Dickens przekazał ministerstwu spraw wewnętrznych "wybuchową dokumentację", która jakoby miała ujawniać istnienie pedofilskiej siatki skupionej wokół brytyjskiego parlamentu. Przekazane materiały wraz z ponad setką innych podobnych doniesień zostały zagubione w kolejnych latach, a sam Dickens informował o tym, że grożono mu śmiercią.
Poseł Partii Pracy Tom Watson, który w roku 2012 po sygnałach od wyborców ponownie podjął temat domniemanego istnienia siatki, przyznał, że dwukrotnie kontaktowano się z nim, żeby zwrócić uwagę na rolę Heatha w skandalu. - Przekazałem wszystkie informacje policji, która potwierdziła, że przynajmniej jeden z tych przypadków jest traktowany poważnie - powiedział Watson w rozmowie BBC.
Według doniesień tabloidu "Daily Express" policja jest w kontakcie w człowiekiem, który twierdzi, że został zgwałcony przez Heatha w 1961 roku, a miał wówczas zaledwie 12 lat.
- Jesteśmy przekonani, że śledztwo oczyści dobre imię sir Edwarda - powiedział rzecznik Fundacji Charytatywnej sir Edwarda Heatha, zapowiadając bliską współpracę z policją.
Informując o podjęciu nowego wątku śledztwa, lokalna policja powiedziała, że otrzymała "wiele" telefonów od osób, które chciałyby udzielić szerszych wyjaśnień w tej sprawie.
Według doniesień prasowych na szerokiej liście osób, które mogły należeć do pedofilskiego kręgu, znajduje się wiele postaci związanych z brytyjskim parlamentem i najwyższymi szczeblami władzy, w tym m.in. były poseł Liberalnych Demokratów Cyril Smith i doradca byłej premier Margaret Thatcher, poseł Partii Konserwatywnej Peter Morrison. Równolegle trwa śledztwo w sprawie niewłaściwego postępowania instytucji i ewentualnych prób zatuszowania skandalu, włącznie z podejrzeniem zabójstwa świadków.
W poprzednich latach Wielką Brytanią wstrząsnęła seria doniesień o skandalach pedofilskich sprzed kilkudziesięciu lat, z których najgłośniejszy dotyczył byłego prezentera radiowego i telewizyjnego BBC Jimmy'ego Savile'a, który na przestrzeni lat miał wykorzystać seksualnie nawet kilkaset osób, w tym kilkuletnie dzieci, m.in. w ponad 30 szpitalach na terenie Wielkiej Brytanii. Śledztwo w ramach samej BBC ujawniło, że wiele osób miało podejrzenia dotyczące przestępczej działalności zmarłego w 2011 roku prezentera.
Rozpoczęte wówczas działania policji i szeroko zakrojona debata publiczna pozwoliły na podjęcie innych śledztw w sprawie pedofilii i nadużyć seksualnych, jakich dopuszczały się wysoko postawione postaci brytyjskiego życia publicznego.