PolskaŚledztwa Kaczmarka pod lupą Ministerstwa Sprawiedliwości

Śledztwa Kaczmarka pod lupą Ministerstwa Sprawiedliwości

Ministerstwo Sprawiedliwości przyjrzy się
śledztwom gdańskiej Prokuratury Apelacyjnej, na które miał wpływ
Janusz Kaczmarek - dowiedziała się "Rzeczpospolita".

Śledztwa Kaczmarka pod lupą Ministerstwa Sprawiedliwości
Źródło zdjęć: © AFP

20.08.2007 | aktual.: 20.08.2007 06:54

Jak dowiedziała się "Rz", Ministerstwo Sprawiedliwości zamierza teraz przeprowadzić kwerendę śledztw prowadzonych za kadencji SLD, na które Kaczmarek mógł mieć wpływ. Według ustaleń gazety w pierwszej kolejności przeglądane będą akta dochodzenia w sprawie afery Stella Maris. To kościelne wydawnictwo miało się stać pralnią pieniędzy i doprowadzić do malwersacji wielu mln zł.

Głównym bohaterem tej afery jest były gdański baron SLD Jerzy Jędykiewicz. Inicjatywa wyszła chyba od służb specjalnych, bo ja nawet nie wiedziałem, co to jest Stella Maris - mówi "Rz" Jędykiewicz. W końcu udało im się mnie wrobić w sprawę, czym zrobili mi wielką krzywdę - stwierdza.

Jak jednak twierdzą gdańscy prawnicy, Jędykiewicz może być raczej spokojny. Choć grozi mu kara do 10 lat więzienia, wciąż jest na wolności. Gdańska prokuratura tak naprawdę służyła do "skręcania" śledztw i do takiego prowadzenia spraw niewygodnych dla lewicy, by robiły wrażenie posuwania się naprzód, a w gruncie rzeczy, by nikomu nic się nie stało - mówi jeden z byłych trójmiejskich prokuratorów.

Druga kontrola obejmie wciąż niezakończone śledztwo dotyczące prywatyzacji PZU. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)