SLD zaniepokojone sytuacją w lotnictwie cywilnym
Sojusz Lewicy Demokratycznej jest zaniepokojony sytuacją w polskim lotnictwie cywilnym - oświadczył b. minister transportu, europoseł SLD Bogusław Liberadzki. Według niego, brak właściwego nadzoru rządu nad tym sektorem, może skończyć się sankcjami ze strony Komisji Europejskiej.
Liberadzki zareagował tak na informację o tym, że OLT Express zawiesił wszystkie swoje rejsy regularne.
- Dlaczego wydano OLT zezwolenie na działalność? Czy dokumenty, na podstawie których linia zaczęła działać były wiarygodne? Kto zaakceptował biznesplany, kto za to ponosi odpowiedzialność? - pytał Liberadzki na konferencji prasowej w sejmie.
Wyraził też zaniepokojenie problemami z prywatyzacją LOT-u. Dopytywał ponadto, kto odpowiada za politykę wobec lotnictwa cywilnego, bo - zaznaczył - od pół roku nie ma prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego - rządowej agendy odpowiadającej za lotnictwo cywilne.
Zdaniem Liberadzkiego brak odpowiedniego nadzoru nad lotnictwem cywilnym może narazić nasz kraj na sankcje ze strony Komisji Europejskiej.
Europoseł wyraził też zaniepokojenie sytuacją pasażerów, którzy korzystali z usług OLT Express. - Chcemy upomnieć się o interes pasażerów, którzy kupili bilety i nie wiedzą, co dalej, wyrazić zaniepokojenie o los pasażerów, którzy zostali gdzieś dowiezieni i nie wiadomo, czym wrócą i wreszcie o warunki konkurowania na rynku (lotniczych przewozów pasażerskich) - powiedział.
Urząd Lotnictwa Cywilnego zawiesił koncesję lotniczą spółce OLT Express Regional - poinformowała rzeczniczka ULC Katarzyna Krasnodębska. ULC wszczął w spółce kontrolę.
Dyrektor zarządzający OLT Express Jarosław Frankowski powiedział dziennikarzom, że prawdopodobnie w piątek zostanie złożony wniosek o upadłość spółki OLT Express Regional, która do tej pory operowała na samolotach typu ATR.
OLT Express powstało w 2011 roku w wyniku przejęcia przez strategicznego inwestora Amber Gold, dwóch polskich przewoźników: OLT Jetair - obecnie OLT Express Regional oraz Yes Airways - obecnie OLT Express Poland.