SLD: wznowić produkcję w Jelfie
Szef klubu SLD Jerzy Szmajdziński zaapelował do ministra zdrowia i Głównego Inspektora Farmaceutycznego, aby umożliwili wznowienie produkcji w zakładach farmaceutycznych Jelfa w Jeleniej Górze.
10.11.2006 | aktual.: 10.11.2006 17:02
W nocy z czwartku na piątek zarząd Jelfy, wykonując decyzję Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego, zatrzymał wszystkie linie produkcyjne. Wcześniej wstrzymano produkcję corhydronu. Stało się tak wskutek groźnej pomyłki, do której doszło w Jelfie. Chodzi o wypuszczenie na rynek opakowań leku corhydron, które zawierały inny, groźny dla zdrowia specyfik, stosowany do znieczulania podczas operacji. W piątek Jelfa odwołała się od decyzji GIF.
O podjęciu decyzji w sprawie wstrzymania produkcji w Jelfie poinformował w czwartek po południu premier Jarosław Kaczyński.
Dzisiaj mamy ingerencję rządu w skali - w moim przekonaniu i przekonaniu SLD - przekraczającej zdrowy rozsądek, opisaną na użytek publiczny, na użytek tej kampanii wyborczej - że oto jest siła zdecydowana, która będzie zaprowadzać porządek - powiedział Szmajdziński na konferencji prasowej w Sejmie.
Jego zdaniem, należało jedynie wstrzymać produkcję corhydronu i przeprowadzić kontrolę, jak i dlaczego doszło do błędu. Według Szmajdzińskiego, wstrzymanie całej produkcji Jelfy służy interesom jej konkurencji, w tym zagranicznej, i może doprowadzić firmę do bankructwa.
Kiedy Główny Inspektor Farmaceutyczny wykonuje dyspozycję polityczną prezesa Rady Ministrów, który mówi - zamknąć całą firmę - i wczoraj o 22.20 taką decyzję wydaje, to nie da się o niej mówić inaczej jak o decyzji o charakterze politycznym - ocenił Szmajdziński. Pytał też, czyich interesów broni premier.
Minister zdrowia Zbigniew Religa zapewnił w piątek, że decyzja o zamknięciu całej produkcji w jeleniogórskiej fabryce leków spowodowana jest jedynie "zagrożeniem dla życia ludzi". Nie jest w interesie ministra zdrowia, ani kogokolwiek, aby walczyć z Jelfą - dodał.
Religa podkreślił, że "istnieje podejrzenie i możliwość, że nieprawidłowości towarzyszą też produkcji innych leków", a jego obowiązkiem jest likwidacja tego zagrożenia i stąd decyzja o wstrzymaniu całej produkcji w Jelfie.
Szef klubu SLD przypomniał, że rozporządzenie regulujące obrót i kontrolę leków wygasło 15 grudnia 2005 roku z powodu nowelizacji prawa farmaceutycznego, natomiast nowe rozporządzenie ukazało się 26 października tego roku, a zaczęło obowiązywać w czwartek. Zdaniem Szmajdzińskiego, brak tego rozporządzenia powinien zostać wyjaśniony.
Jak dodał szef klubu SLD, przy okazji sprawy corhydronu "mówi się, że za tym stoi III Rzeczpospolita". No to jeszcze chwila i będzie się mówiło, że za tym stoją Wojskowe Służby Informacyjne i że temu towarzyszy spisek - ironizował.
Pan minister, podobnie jak ja, dowiedział się z prasy. I to nie pan minister w tej sytuacji zawiódł. Winni są ci, którzy stworzyli porządek III Rzeczpospolitej, bo to jest takie wydarzenie charakterystyczne dla tego porządku - mówił w czwartek Jarosław Kaczyński o ministrze Relidze.