SLD: prezydencka poprawka do ustawy lustracyjnej - absurdalna
W ocenie polityków SLD, prezydencka propozycja nowelizacji ustawy lustracyjnej w sprawie oświadczeń funkcjonariuszy ABW, AW, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i Służby Wywiadu Wojskowego jest "absurdalna". Szef klubu Sojuszu Jerzy Szmajdziński poinformował, że SLD zamierza w czasie drugiego czytania projektu zgłosić własną poprawkę.
Sejm zajmie się na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu prezydenckim projektem zmian w ustawie lustracyjnej, który przewiduje, że oficerowie ABW, AW, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, albo Służby Wywiadu Wojskowego, pracujący za granicą, w jawnych dla wszystkich oświadczeniach lustracyjnych nie będą podawać - za zgodą premiera lub koordynatora ds. służb specjalnych - informacji o swej ewentualnej pracy lub służbie w organach bezpieczeństwa PRL.
Informację tę będą oni zobowiązani zamieścić w pisemnych tajnych deklaracjach, składanych szefom poszczególnych służb specjalnych, którzy niezwłocznie powiadomią o nich premiera lub koordynatora ds. służb specjalnych - i niezależnie od tego przekażą deklaracje IPN. Osoby takie nie znajdą się też na listach oficerów służb PRL, które ma publikować IPN.
Jak powiedział na środowej konferencji prasowej w Sejmie Szmajdziński, pomysł prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest "absurdalny", ponieważ zakłada, że funkcjonariusze ABW, AW, SKW i SWW będą składali dwa rodzaje oświadczeń w tej samej sprawie - jedno prawdziwe i drugie fałszywe.
Nasza propozycja jest lepsza i porządkuje tę sprawę w należyty sposób - należy po prostu wyłączyć spod lustracji wywiad wojskowy i cywilny. Wtedy nie będzie tych problemów i dylematów, a także absurdalności polegającej na pisaniu prawdy i nieprawdy w tej samej sprawie - stwierdził szef klubu Sojuszu.
Szef sejmowej komisji ds. służb specjalnych Janusz Zemke poinformował natomiast, że do klubu Sojuszu oraz do członków komisji, która kieruje wpływa wiele pytań od ludzi, którzy nie wiedzą, co powinni wpisać w oświadczeniu lustracyjnym.
W związku z tym - dodał Zemke - klub SLD, przy pomocy osób, które pracowały służbach specjalnych, opracował materiał pomocniczy, który analizuje wszelkie rodzaje współpracy ze służbami Polski Ludowej.
Według posła SLD, w materiale tym znalazły się m.in. definicje kategorii współpracowników służb PRL, takie jak: agent, informator, rezydent, tajny współpracownik, kontakt operacyjny, konsultant, kontakt służbowy, osoba informująca, oficjalne osobowe źródło informacji i osoba zaufana.
Zemke powiedział, że większość kategorii współpracy ze służbami PRL to współpraca, o której współpracujący nie mieli pojęcia, że była odnotowywana i że dziś w archiwach można znaleźć jej ślady.
Przypomniał też, że pod koniec marca klub SLD złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie niezgodności nowych zasad lustracji z ustawą zasadniczą.
Trybunał Konstytucyjny oddalił w środę wniosek SLD wstrzymanie nowej ustawy lustracyjnej do czasu swego wyroku co do jej konstytucyjności. Nie został wyznaczony termin zbadania konstytucyjności ustawy lustracyjnej. Za tydzień Trybunał będzie ponownie dyskutował o tej sprawie.