SLD: PO powołała syndyków masy upadłościowej
Premier Ewa Kopacz i Platforma Obywatelska powołała syndyków masy upadłościowej - ocenił nominacje nowych ministrów sekretarz generalny SLD Krzysztof Gawkowski. Przekonywał, że premier powinna przychylić się do wniosku SLD o rozwiązanie parlamentu.
Ewa Kopacz zapowiedziała, że nowymi ministrami będą: prof. Marian Zembala (zdrowie), poseł PO Andrzej Czerwiński (Skarb Państwa) i były wioślarz Adam Korol (sport)
.
- Dzisiejsze nominacje Platformy Obywatelskiej i szefowej rządu pani premier Ewy Kopacz pokazały, że Platforma powołała syndyków masy upadłościowej, którzy złożą do grobu politycznego Platformę Obywatelską - ocenił Gawkowski podczas briefingu w Sejmie.
Polityk SLD przekonywał, że Kopacz powinna zgodzić się na wniosek SLD i doprowadzić do rozwiązania parlamentu. Według niego Platformie brakuje dzisiaj pomysłu na to, jak wyjść z kryzysu.
Ocenił, że kandydatury przedstawione przez Kopacz nie wskazują "szerokiego zaplecza politycznego", a brak doświadczenia politycznego przedstawionych kandydatów "nie daje szansy na to, żeby przez najbliższe cztery miesiące udało się sprawnie zarządzać resortami".
Ponadto, zdaniem Gawkowskiego, nowe nominacje są spóźnione o co najmniej rok. - Dzisiaj jest tylko markowanie zmian, które nie przynoszą żadnej nowej nadziei - uznał Gawkowski.
Poseł SLD Wincenty Elsner dodał, że zmiany przeprowadzone w rządzie nie zahamują "spadkowej tendencji notowań Platformy Obywatelskiej i nie odbudują wiarygodności pani premier Kopacz".
- Platforma Obywatelska rządzi prawie 100 miesięcy. Nie zdała egzaminu w społeczeństwie. Społeczeństwo wystawiło już czerwoną kartkę PO i przez te trzy miesiące, cztery miesiące, nie da się już nic zrobić, aby poprawić notowania - powiedział Elsner.
Jego zdaniem Polacy oczekują wyborów i nowego rządu, a nie "chaotycznej i gorączkowej próby szarpania się wewnątrz Platformy Obywatelskiej".