SLD nie chce Ananicza w wywiadzie
SLD chce, aby premier Marek Belka wycofał
kandydaturę Andrzeja Ananicza na szefa Agencji Wywiadu. Sojusz
wystosował w tej sprawie list do premiera - powiedział
rzecznik klubu SLD Bronisław Cieślak.
22.07.2004 18:20
Sojusz ma za złe premierowi, że nie poinformował posłów SLD o tej kandydaturze podczas środowego spotkania. Według Cieślaka, to kolejny "przykład szorstkości" w stosunkach Belki z SLD.
"W imieniu zarządu krajowego SLD i prezydium klubu parlamentarnego SLD wyrażam stanowczy protest wobec kandydatury pana Andrzeja Ananicza na funkcję szefa Agencji Wywiadu" - napisano w liście podpisanym przez szefa SLD Krzysztofa Janika.
"Ananicz jest aktywnym politykiem o wyrazistych prawicowych poglądach. Nie spełnia on także w naszym przekonaniu kryterium kompetencji. To podważa deklaracje pana premiera o potrzebie apolitycznego fachowca na tym stanowisku. Oczekujemy zatem od pana premiera rezygnacji z tej kandydatury" - podkreślono w liście.
Cieślak powiedział po zakończeniu wspólnego posiedzenia zarządu partii i prezydium klubu parlamentarnego SLD, że sprawa Ananicza była tematem głębokiej, ponaddwugodzinnej dyskusji. A list jest jej efektem. Jest to kolejny przykład szorstkości w tych kontaktach między głównym trzonem zaplecza parlamentarnego tego rządu - podkreślił Cieślak. - Za często to bywa i to budzi nasz poważny niepokój - dodał.
Jak zaznaczył, dyskusja była tym trudniejsza, że w środę odbyło się wyjazdowe posiedzenie klubu z udziałem premiera, którego "podstawowym powodem było przeanalizowanie wszystkiego tego, co dzieje się między rządem a klubem parlamentarnym, z głównym uwzględnieniem spraw kadrowych". Tymczasem premier informował nas o sprawach już przesądzonych, dotyczących ministrów zdrowia i finansów, które dwa tygodnie temu budziły pewne niepokoje, ale ani jednym słowem nie poinformował o swoim nowym zamiarze - relacjonował Cieślak.
W środę premier Belka poinformował, że kandydatem na szefa AW jest ambasador Polski w Turcji Andrzej Ananicz. Agencja nie miała szefa od czasu dymisji Zbigniewa Siemiątkowskiego. Ananicz w przeszłości był m.in. zastępcą szefa Kancelarii Prezydenta Lecha Wałęsy, sekretarzem stanu w MSZ w rządzie koalicji AWS-UW.