"SLD może zaskarżyć ustawę medialną do TK"
Sojusz Lewicy Demokratycznej zaskarży
nowelizację ustawy medialnej do Trybunału Konstytucyjnego, jeśli
utrzymane zostaną w niej zapisy dotyczące tzw. nadawców
społecznych - zapowiedział w środę w radiowej Trójce Jerzy
Szmajdziński (SLD).
28.12.2005 | aktual.: 28.12.2005 10:18
Na rozpoczętym posiedzeniu Sejmu posłowie mają rozpatrzyć senackie poprawki do ustawy. Nowelizacja przyznaje pierwszeństwo w ubieganiu się o ponowną koncesję na nadawanie programów nadawcom społecznym. Takim nadawcą jest m.in. Radio Maryja.
Według Szmajdzińskiego zapisy te powinny być wykreślone z ustawy. Nierówność wobec prawa, wyróżnianie tzw. nadawców społecznych, nie ma żadnego uzasadnienia. W przeciwnym razie (jeśli zapisy nie zostaną wykreślone - PAP) byłoby to bardzo skuteczne zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego - powiedział.
Na pytanie czy SLD zaskarży ustawę do Trybunału, Szmajdziński odpowiedział: jeśli zapis dotyczący innego traktowania nadawców społecznych zostałyby utrzymany, to oczywiście tak.
Według niego, z ustawy powinny zostać też wykreślone zapisy mówiące, że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może inicjować działania w zakresie etyki dziennikarskiej. Jeśli chodzi o kwestię zasad etyki, one są uregulowane w innych przepisach - powiedział.
Szmajdziński nazwał też szybkie tempo prac parlamentarnych nad ustawą amokiem w pędzie po władzę nad mediami publicznymi.
Szefowa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Danuta Waniek zwróciła się do Rzecznika Praw Obywatelskich o zaskarżenie ustawy do Trybunału Konstytucyjnego z powodu zbyt szybkiego trybu prac w Sejmie i w Senacie nad ustawą.
Nad zgłoszeniem ustawy do Trybunału Konstytucyjnego zastanawia się Platforma Obywatelska.
Zgodnie z ustawą, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma liczyć 5 członków. Dwóch z nich powoła Sejm, dwóch - prezydent i jednego - Senat.
Kadencja obecnej 9-osobowej KRRiT zakończy się z dniem ogłoszenia ustawy w Dzienniku Ustaw. W ślad za tym prezydent, Sejm i Senat powołają nowych członków Rady. Ich kadencja będzie trwała 6 lat. Przewodniczącym KRRiT zostanie osoba wybrana do tego gremium przez prezydenta.
Ustawa przewiduje też m.in. zlikwidowanie Urzędu Regulacji Telekomunikacji i Poczty oraz powołanie Urzędu Komunikacji Elektronicznej. UKE ma się zajmować m.in. kwestiami dotyczącymi korzystania z częstotliwości, a także rejestrem przedsiębiorców telekomunikacyjnych.