SLD jest zdecydowanie przeciwko planom rządu likwidacji bezpłatnych studiów - oświadczył podczas czwartkowej konferencji prasowej wiceprzewodniczący SLD senator Andrzej Jaeschke. Strategia ta jedynie tworzy nowe bariery edukacyjne, zamiast usuwać istniejące - podkreśla polityk.
Rządowa propozycja przypomina budowanie domu bez fundamentów - mówi poseł SLD Krzysztof Janik. Gdzie jest konkretny projekt systemu stypendiów i kredytów, który ma zapewnić bezpłatny dostęp do studiów dla tych, których nie będzie na nie stać? - pyta.
Partia - w wydanym w czwartek oświadczeniu - wyraża też oburzenie sposobem przyjęcia nowej strategii. Dokument ten przyjęto (...) bez jakichkolwiek konsultacji z partnerami społecznymi, środowiskiem akademickim, klubami parlamentarnymi - czytamy w oświadczeniu.
Sojusz opowiada się za wyrównywaniem szans edukacyjnych już na poziomie przedszkoli i szkół podstawowych. Według SLD, kluczowe powinno być objęcie obowiązkiem szkolnym dzieci od piątego roku życia, powszechny dostęp do przedszkoli i wprowadzenie bezpłatnych zajęć dodatkowych we wszystkich szkołach.
Likwidacji bezpłatnych studiów sprzeciwiają się również Młodzi Socjaliści. "Kluczem do rozwiązania problemów szkolnictwa wyższego jest zwiększenie środków na edukację i pomoc socjalną w budżecie państwa, a nie przerzucanie kosztów utrzymania systemu na studentów" - czytamy w liście Młodych Socjalistów skierowanym do ministra edukacji narodowej i sportu.
Zarówno SLD, jak i Młodzi Socjaliści wskazują na niezgodność rządowego projektu z art. 70 Konstytucji RP - gwarantującym bezpłatność nauczania w szkołach publicznych.
We wtorek rząd przyjął "Strategię rozwoju edukacji na lata 2007- 2013". Zapisano w niej m.in., że studia wyższe powinny być płatne, upowszechnione ma zostać również wychowanie przedszkolne i zwiększona wychowawcza rola szkoły.
