SLD: Cimoszewicz naturalną propozycją na prezydenta
Włodzimierz Cimoszewicz to naturalna propozycja wspólnej kandydatury lewicy w wyborach prezydenckich - oświadczyli liderzy SLD na konferencji prasowej w Sejmie.
10.03.2005 | aktual.: 10.03.2005 16:57
Szef SLD Józef Oleksy powtórzył, że Sojusz opowiada się za wspólnym kandydatem lewicy na prezydenta oraz za wspólnym blokiem lewicy w wyborach parlamentarnych.
"Na listach mają być ludzie - nieważne czy z SdPl czy z SLD - godni, przygotowani i mający społeczne poparcie i autorytet" - podkreślili liderzy SLD we wspólnym oświadczeniu.
Politycy Sojuszu podkreślają, że rozmowy o współpracy powinny odbywać się szybko i bez warunków wstępnych.
Oleksy odniósł się jednak krytycznie do wypowiedzi lidera SdPl Marka Borowskiego, który oświadczył, że jego partia jest gotowa do podjęcia współpracy z SLD, jeżeli przywództwo Sojuszu obejmie Cimoszewicz.
Jest to inicjatywą mało poważna - ocenił Oleksy. Taka inicjatywa utrudnia dialog na lewicy - uznał. Mamy wrażenie, że pan Marek Borowski tęskni do SLD, skoro zna się na tej partii lepiej niż na własnej - powiedział szef Sojuszu.
Sojusz "za przejaw partyjniactwa i braku szacunku do partnerów uważa próby wskazywania, kto ma być przewodniczącym innej partii".
"SLD nigdy nie zamierza i nie będzie wskazywał, kto ma być przewodniczącym SdPl i pod czyim przywództwem ta partia będzie lepsza i bardziej wiarygodna" - napisali w oświadczeniu liderzy SLD.
Przyznali też, że lewica jest głęboko podzielona. W ich ocenie, przyczyną podziałów nie są ani różnice programowe, ani bieżąca polityka.
"Przyczyną podziałów są ambicje liderów, jest zamykanie polityki do sejmowej sali i kuluarów" - czytamy w oświadczeniu które oprócz Oleksego podpisali szef klubu Sojuszu Krzysztof Janik i sekretarz generalny partii Marek Dyduch.