PolskaSLD chce odwołać Adama Struzika z funkcji marszałka województwa mazowieckiego

SLD chce odwołać Adama Struzika z funkcji marszałka województwa mazowieckiego

SLD domaga się odwołania Adama Struzika ze stanowiska marszałka woj. mazowieckiego i apeluje do PO i PSL o wyłonienie innego kandydata. Premier Donald Tusk uważa, że "ilość negatywnych przypadków każe nam się zastanowić nad tym, jak pracuje samorząd na Mazowszu".

SLD chce odwołać Adama Struzika z funkcji marszałka województwa mazowieckiego
Źródło zdjęć: © PAP | Bartłomiej Zborowski

12.03.2013 | aktual.: 12.03.2013 16:20

Tusk, pytany na konferencji prasowej o zarzuty ws. Struzika podkreślił, że "bardzo przejmuje się nieudanymi działaniami, czy inwestycjami, ktokolwiek jest za to odpowiedzialny, ale premier rządu nie powinien wypowiadać się na temat tego, kto jest marszałkiem i kiedy powinien przestać być marszałkiem, bo to jest inna władza".

- Ja nie czułbym się szczególnie dobrze, gdyby marszałek Struzik uznał za stosowne wypowiadać się, że trzeba zmienić ministra czy premiera - powiedział. - Staramy się przestrzegać reguł gry, natomiast nie ulega wątpliwości, że ilość negatywnych przypadków, jakie miały miejsce - Modlin był takim szczególnie przykrym - każe nam się zastanowić nad tym, jak samorząd na Mazowszu pracuje - zaznaczył Tusk.

- Nie tylko jako poseł z Warszawy, ale przez przygniatającą większość czasu także mieszkaniec Warszawy sam bardzo boleśnie przyjmuję te informacje dotyczące na przykład Modlina - podkreślił szef rządu.

Struzik jest "najsilniejszym z marszałków wojewódzkich", a Sojusz przebiera nóżkami, by zastąpić PSL w koalicjach samorządowych - tak na postulat SLD odpowiadał przed konferencją premiera PSL.

"Rada Mazowiecka SLD zwraca się z apelem do władz mazowieckich Platformy Obywatelskiej oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego o dokonanie zmiany na stanowisku marszałka województwa. Jako koalicja posiadająca większość w sejmiku województwa, przedstawiciele partii PO i PSL powinni odwołać osobę odpowiedzialną za obecną sytuację Mazowsza" - głosi uchwała, o której politycy Sojuszu poinformowali na konferencji prasowej w sejmie.

- Doszliśmy do wniosku następującego - dosyć łobuzerki marszałka Struzika na Mazowszu - oświadczył przewodniczący struktury SLD na Mazowszu Włodzimierz Czarzasty. Według niego obecna sytuacja w województwie "począwszy od lotniska w Modlinie, poprzez zarządzanie finansami, (...) skandaliczne praktyki zatrudnieniowe, totalną ignorancję, która się w tej chwili dzieje, doprowadzi do tego, że Mazowsze jako instytucja (...) jest poważnie zagrożona co do dalszego funkcjonowania".

W związku z tym - jak mówił - SLD domaga się natychmiastowego odwołania Struzika ze stanowiska.

Szef klubu radnych SLD w sejmiku woj. mazowieckiego Grzegorz Pietruczuk poinformował, że Sojusz wystosuje pismo do PO i PSL w tej sprawie. - Bo koalicja dysponuje taką większością głosów, że kolejna próba odwołania marszałka zakończy się niepowodzeniem, i tylko i wyłącznie konstruktywne wotum - wyłonienie marszałka z koalicji - może przynieść efekt - tłumaczył.

Zaznaczył, że jeśli koalicja wyłoni innego kandydata, Sojusz jest gotowy go poprzeć. - Każdy inny człowiek na tym miejscu, na funkcji marszałka jest lepszy na dzień dzisiejszy od Adama Struzika - ocenił.

Pietruczuk podkreślał, że Mazowsze jest coraz bardziej zadłużone. - To są długi województwa mazowieckiego - 1,6 mldzł ponad na chwilę obecną, 80 mln odsetek. (...) W tym miesiącu zarząd województwa wydał zgodę na zaciągnięcie nowych zobowiązań w wysokości 416 mln na bieżące funkcjonowanie niektórych jednostek sejmiku - wyliczał.

Polityk mówił także, że służba zdrowia na Mazowszu to "czysta katastrofa". - Ponad 500 mln zadłużenia, a pomysł jest jeden - skomercjalizować za wszelką cenę jak najwięcej spółek czy szpitali - powiedział. Według niego ma to na celu wyłącznie ratowanie bieżącej sytuacji.

- Kolejna sprawa to jest Modlin-gate - to nie tylko kwestia tego, co się dzieje na pasie startowym, czyli ogromnego bałaganu i wręcz skandalicznej niekompetencji połączonej z głupotą, ale to też jest to, że nie ma systemu ILS. Nawet jeśli pas startowy będzie naprawiony, samoloty nadal nie będą mogły przy złej pogodzie startować i lądować z tego lotniska, a zła pogoda w Modlinie to jest kilkadziesiąt dni w roku, gdy jest tam mgła - wskazał.

Pietruczuk zwrócił także uwagę, że w ciągu ostatnich lat zatrudnienie w urzędzie marszałkowskim "wzrosło o 300 proc., a nakłady na ten urząd są już rzędu 100 mln zł rocznie, już po cięciach, których dokonał zarząd". Skrytykował także "nonszalancję", jaka - według niego - ma miejsce w kwestii wypłacania wynagrodzeń i nagród. - Pan marszałek nie żałował, blisko 100 mln zł przeznaczył w ostatnich latach na nagrody dla swych pracowników - powiedział.

Wiceprezes mazowieckiego PSL, poseł Piotr Zgorzelski powiedział, że SLD "przebiera nóżkami, by zastąpić PSL zarówno w koalicji centralnej, jak i koalicjach w samorządach" i dlatego atakuje Struzika, który jest "najsilniejszym z marszałków wojewódzkich".

- Jest samorządowcem nieprzerwanie od dwudziestukilku lat, wprowadził modelowy sposób zarządzania województwem, realizując politykę zrównoważonego rozwoju, która polega na wspomaganiu biednych regionów - przekonywał poseł PSL.

Według Zgorzelskiego odwoływanie Struzika za sytuację na lotnisku w Modlinie "jest niedojrzałe". Jak tłumaczył, w przypadku tej inwestycji samorząd województwa mazowieckiego jest bowiem tylko jednym z trzech podmiotów.

Zgodnie z ustawą o samorządzie województwa sejmik województwa może odwołać marszałka województwa z innej przyczyny niż nieudzielenie absolutorium jedynie na wniosek co najmniej 1/4 ustawowego składu sejmiku. Odwołanie marszałka województwa następuje większością co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu sejmiku, w głosowaniu tajnym. Odwołanie marszałka województwa albo złożenie przez niego rezygnacji jest, odpowiednio, równoznaczne z odwołaniem całego zarządu województwa albo złożeniem rezygnacji przez cały zarząd województwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (32)