Śląskie rzeki przekroczyły stany alarmowe
W ośmiu punktach pomiarowych na rzekach województwa śląskiego poziom wód przekraczał rano stany alarmowe. Służby kryzysowe ostrzegają przed lokalnymi podtopieniami, uspokajają jednak, że jak dotąd nie ma groźby powodzi.
Według danych Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego z godziny piątej rano, poziom wody przekroczył stan alarmowy na Odrze: w Chałupkach o 22 cm, w miejscowości Olza o 36 cm, w Krzyżanowicach o 64 cm, w Miedonii o 4 cm, w Koźlu o 12 cm.
Stan alarmowy na Czarnej Przemszy w miejscowości Piwoń został przekroczony o 28 cm, na Małej Panwi w Krupskim Młynie o 20 cm, a na Brynicy w miejscowości o tej samej nazwie o 50 cm. Od poniedziałku stany wód większości tych rzek wzrosły lub utrzymały się na zbliżonym poziomie. Stan wody w wielu innych rzekach regionu przekracza stany ostrzegawcze.
Minionej doby śląscy strażacy 162 razy interweniowali w przypadkach związanych z lokalnymi podtopieniami i zalaniami, spowodowanymi topnieniem śniegu i opadami deszczu. Jak dotąd w regionie nie było poważniejszych interwencji związanych z wylewaniem rzek.
Prognozy pogody dla Górnego Śląska przewidują na wtorek okresowe opady deszczu, które w połączeniu z wciąż topniejącym śniegiem mogą spowodować dalsze zwiększanie poziomu wody w rzekach i lokalne podtopienia.