Śląskie. Pościg policyjny za 22‑latkiem. Kierowca był pod wpływem narkotyków
Na trzy miesiące do aresztu trafił 22-letni kierowca bmw, który nie zatrzymał się do policyjnej kontroli w Świerklańcu (Śląskie) i uciekał przez blisko 10 km. Mężczyzna próbował taranować policyjne radiowozy.
W ostatni wtorek chwilę przed godziną 19.00 tarnogórscy policjanci, patrolujący ulicę Główną w Świerklańcu, zauważyli samochód marki bmw, którego kierowca z dużą prędkością skręcił w jedną z ulic, wprowadzając auto w poślizg. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać auto do kontroli.
"Na widok policyjnego radiowozu kierowca osobówki zaczął uciekać, łamiąc po drodze przepisy ruchu drogowego. Mężczyzna chciał zgubić policyjny pościg, więc wjechał w polne drogi i jechał po nich z dużą prędkością " – opisuje śląska policja.
Po kilku minutach pościgu kierowca bmw wjechał na drogę krajową nr 78 i kierował się w stronę Siewierza. Wówczas do jadących za pojazdem policjantów dołączyli także mundurowi z Pyrzowic.
"W miejscowości Celiny wywiadowcy wykorzystali mniejsze natężenie ruchu i zrównali się z uciekinierem. Siedzący za kierownicą młody mężczyzna chciał staranować radiowóz. Policjanci poczuli uderzenie w bok i zauważyli, że kierowca taranującego ich auta traci panowanie nad samochodem" – dodaje policja.
Śląskie. Wpadł w poślizg i staranował radiowóz
Kierowca bmw wpadł w poślizg, a auto zaczęło obracać się na drodze, a następnie uderzyło w radiowóz policyjny. Jak się okazało w środku pojazdu poza kierowcą były jeszcze dwie inne osoby.
Kiedy pojazd zatrzymał się, taranując przy tym radiowóz, kierowca próbował uciekać pieszo. Policjanci zatrzymali mężczyznę po kilkudziesięciu metrach. Uciekinierem okazał się 22-letni mieszkaniec powiatu tarnogórskiego. Był on poszukiwany na podstawie zarządzeń wydanych przez Sąd Rejonowy w Tarnowskich Górach. Mężczyzna ma spędzić w więzieniu ponad rok.
To jednak nie koniec kłopotów 22-latka. Podczas kontroli wyszło na jaw, że sprawca nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami, a badanie policyjnym narkotesterem wykazało, że znajdował się pod wpływem środków odurzających.
Młody mężczyzna został zatrzymany i decyzją sąd najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za szereg przestępstw, których się dopuścił może mu grozić nawet do 8 lat więzienia.