Wyprawki szkolne od krasnali dla potrzebujących uczniów
Dzięki kiermaszom i zbiórkom pieniężnym w sosnowieckim centrum
handlowym dzieci ze Śląska, z tzw. trudnych środowisk, otrzymają wyprawki szkolne. Całą akcję wspierają... krasnale. Ich
figurki od kilku tygodni pojawiały się w miastach województwa
śląskiego.
18.08.2005 | aktual.: 18.08.2005 19:55
30 plastikowych figurek krasnali pojawiało się od 4 sierpnia w kilkunastu śląskich miastach. Możne je było spotkać m.in. w Bytomiu, Chorzowie i Będzinie, "demonstrowały" przed Urzędem Wojewódzkim w Katowicach. Trzy zostały w tym czasie skradzione. W Mysłowicach straż miejska poleciła usunąć krasnale organizatorom akcji - przyczyną był brak urzędowej zgody na ekspozycję figurek.
Figurki krasnali - wyjaśniła rzeczniczka akcji Marta Stach - przypomniały ludziom o swoim istnieniu, by zachęcić ich do wspólnego działania na rzecz dzieci z ubogich i patologicznych rodzin.
W ramach akcji "Krasnale dla krasnali" w jednym z centrów handlowych w Sosnowcu przez dwa najbliższe weekendy sprzedawane będą cegiełki na rzecz podopiecznych TPD, a od 26 do 28 sierpnia odbędzie się tam kiermasz połączony ze zbiórką materiałów szkolnych.
Sekretarz śląskiego regionu TPD Artur Libor podkreślił, że wyprawka to dla dzieci z rodzin z problemami nie tylko kwestia materialna. Wiemy, że brak plecaka czy stroju gimnastycznego to dla nich stres i wstyd, który zniechęca do szkoły - powiedział.
Działanie krasnali wsparł również wojewoda śląski Lechosław Jarzębski. Jestem wielkim sympatykiem krasnali - deklarował, popierając zapewnienia zakupem cegiełki za 500 zł. W zamian otrzymał figurkę krasnala.
Wojewoda ogłosił również konkurs dla organizacji pozarządowych działających na rzecz wyrównania szans edukacyjnych dzieci i młodzieży pochodzących z rodzin ubogich i zagrożonych patologią. Ze swojej rezerwy budżetowej przeznaczy na ten cel 200 tys. zł. Pieniądze również zostaną przeznaczone na wyprawki szkolne. Koszt jednej wyprawki to kilkadziesiąt złotych.