Świętochłowice. Był zbyt nerwowy, to był początek kłopotów
Policjanci ze Świętochłowic zatrzymali 33-letniego mężczyznę, przy którym znaleźli narkotyki. Miał też na sumieniu kradzież roweru górskiego. Kara jaka mu grozi może być surowsza niż zazwyczaj, gdyż dopuścił się przestępstwa w warunkach tzw. recydywy.
26.05.2021 15:53
Policjanci ze świętochłowickiej komendy, patrolując ulicę Mickiewicza zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął zachowywać się bardzo nerwowo. Był dziwnie zdenerwowany i nerwowo rozglądał się na boki. Jego zachowanie wzbudziło zainteresowanie mundurowych, którzy postanowili go sprawdzić.
Podczas legitymowania okazało się, że mężczyzna w kieszeni spodni ma zwitek foli z białym proszkiem, wyglądający jak narkotyk. Przeprowadzone badanie narkotesterem potwierdziło te przypuszczenia. Zabezpieczona substancja okazała się amfetaminą.
Świętochłowice. Zatrzymany za posiadanie narkotyków
Policjanci zatrzymali świętochłowiczanina i przewieźli go do miejscowej komendy policji. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że mężczyzna ma znacznie więcej na sumieniu, że tylko posiadanie narkotyków. 33-latek usłyszał nie jeden, a dwa zarzuty, do których się przyznał. Zebrany w sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie świętochłowiczaninowi, oprócz posiadania narkotyków, również zarzutu kradzieży. Jak ustalili śledczy, w pierwszej połowie maja skradł on rower górski. Grozi za to do 5 lat więzienia. Jednak kara dla niego może być surowsza nawet o połowę, bowiem dopuścił się kradzieży w warunkach tak zwanej recydywy. Kryminalni odzyskali skradzione mienie, które niebawem wróci do właściciela.