Sosnowiec. Policjanci chcieli pomóc, zostali zaatakowani
21-letnia mieszkanka Sosnowca, która zaatakowała funkcjonariusza sosnowieckiej drogówki stanie przed sądem. Grozi jej trzy lata więzienia.
22.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 23:19
Do niecodziennego zdarzenia doszło w Sosnowcu. W trakcie przejazdu ulicami Narutowicza a Staszica, na wiadukcie znajdującym się nad ulicą 3 Maja, patrol drogówki zauważył pojazd marki opel astra, który stał unieruchomiony na torowisku tramwajowym.
Sosnowiec. Pijany kierowca i pasażerka
Policjanci postanowili wyjaśnić sprawę i pomóc kierowcy w usunięciu pojazdu z torowiska. W samochodzie znajdowały się dwie osoby, kierowca oraz pasażerka. Gdy funkcjonariusze otworzyli drzwi poczuli mocną woń alkoholu. Dla potwierdzenia swoich przypuszczeń poddali badaniu alkometrem 42-letniego kierowcę. Urządzenie wskazało ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Gdy chcieli przeprowadzić badanie pasażerki, kobieta zareagowała agresją. Najpierw ich zaatakowała, a następnie chciała uciec z miejsca zdarzenia. Gdy jej plan się nie powiódł, w akcie zemsty uderzyła łokciem w twarz blokującego jej drogę policjanta. Kobieta wkrótce stanie przed sądem. Grozi jej kara trzech lat pozbawienia wolności.
Alkohol był także przyczyną brawurowej ucieczki przez policjantami na autostradzie A4. Kierowca niebieskiego volkswagena poruszał się środkiem jezdni, blokując jednocześnie dwa pasy ruchu. Policjanci postanowili zatrzymać pojazd. Wtedy kierowca zwiększył prędkość i zaczął uciekać. Pościg za volkswagenem przez kilka kilometrów zakończył się w punkcie poboru opłat Mysłowice-Brzęczkowice. Kierowca ściganego volkswagena z impetem przejechał przez zamknięty szlaban i uderzył w betonową zaporę stojącą wzdłuż miejsca poboru opłat. Uszkodzenia pojazdu uniemożliwiły mu dalszą jazdę.