Śląskie. Wzięli ponad milion złotych łapówek, bo mieli mieć wpływy w ABW i skarbówce.
Funkcjonariusze CBA zatrzymali siedem osób podejrzanych o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i powoływanie się na wpływy w ABW i skarbówce. Prokuratorzy z Katowic zarzucają im, że przyjęli łapówki na ponad milion złotych.
Zatrzymania dokonano na polecenie prokuratora Śląskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Sześciu podejrzanych zostało tymczasowo aresztowanych na trzy miesiące. Wobec jednego z podejrzanych prokurator zastosował środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 15 tysięcy złotych, dozoru policji i zakazu kontaktowania się z uczestnikami postępowania.
Agenci CBA wkroczyli i przeszukali kilkanaście lokali na terenie całego kraju. - W trakcie rewizji zabezpieczono m.in. narkotyki oraz broń – poinformowała Prokuratura Krajowa.
W toku śledztwa prokuratorzy ustalili, że zatrzymani powoływali się na wpływy w instytucjach państwowych w tym m.in. w Ministerstwie Finansów, w Krajowej Administracji Skarbowej, w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz w Polskim Koncernie Naftowym ORLEN SA. W zamian za przyjęte korzyści majątkowe podejmowali się załatwiania spraw o charakterze urzędowym oraz składali osobom wręczającym korzyści majątkowe obietnice uniknięcia odpowiedzialności karnej.
Za swoją "pracę" mieli otrzymać korzyści majątkowe w łącznej kwocie 620 tysięcy złotych, 100 tysięcy euro oraz przyjęli obietnicę udzielenia dalszej korzyści majątkowej w kwocie miliona euro. Osoby wręczające łapówki, oczekiwały nielegalnego wpływu na bieg postępowań karnych i administracyjnych oraz zawarcia korzystnych dla nich umów handlowych.
Czyny zarzucane podejrzanym zagrożone są karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Na poczet grożących podejrzanym kar prokurator zabezpieczył pieniądze w walucie polskiej i zagranicznej oraz samochody o łącznej równowartości ponad 3,3 miliona złotych.