Śląskie. Wpadł, bo źle zaparkował

Będzińscy policjanci mieli sporego farta. Szukali kierowcy nieprawidłowo zaparkowanego motoroweru, a trafili na uprawę marihuany.

26-latek w Będzinie prowadził plantację konopi indyjskich.
26-latek w Będzinie prowadził plantację konopi indyjskich.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja | Śląska Policja

26.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:21

W jednym z budynków wielorodzinnych w centrum Będzina dzielnicowi odnaleźli plantację konopi indyjskich. Na jej trop trafili przypadkiem. Szukali kierowcy, który źle zaparkował motorower.

- Już przy wejściu do budynku mundurowi poczuli silną woń marihuany. Charakterystyczny zapach doprowadził ich do uprawy liczącej 25 krzewów – informuje policja.

Plantacja znajdowała się w jednej z piwnic. Mundurowi zabezpieczyli również ścięte liście.

Ruch po stronie sądu

Wewnątrz piwnicy dzielnicowi zatrzymali też 26-letniego plantatora, który jak się okazało był również właścicielem nieprawidłowo zaparkowanego motoroweru. Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzut posiadania oraz uprawy narkotyków, za który grozi mu kara do 3 lat więzienia. O dalszym jego losie zdecyduje teraz prokurator i sąd.

W ręce policji wpadli też handlarze narkotyków w Jastrzębiu Zdroju. Do zatrzymania doszło w trakcie rutynowej kontroli volkswagena. Podczas czynności policjanci zauważyli, że podróżujące w samochodzie osoby są bardzo zdenerwowane kontrolą. Mundurowi postanowili sprawdzić, co jest powodem takiego zachowania. W aucie znaleźli narkotyki. 35-letnia kobieta oraz 30-letni mężczyzna zostali zatrzymani. W wyniku przeszukania mieszkania 30-latka kryminalni ujawnili kolejne narkotyki. Łącznie stróże prawa przechwycili ponad 850 działek amfetaminy oraz kokainy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)