Śląskie. A to spryciarz! Demontował GPS w autach na minuty, użytkował jak swoje
Katowiccy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który ukradł dwa samochody wypożyczone wcześniej na minuty, a z dwóch innych wymontował radioodtwarzacze. Ukradł również paliwo.
Podejrzanemu przedstawiono zarzuty włamania i kradzieży pojazdów, kradzieży radioodtwarzaczy samochodowych i paliwa. Grozi mu za to kara do 10 lat więzienia.
Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości samochodowej z katowickiej komendy zatrzymali 23-letniego mężczyznę, podejrzanego o kradzieże pojazdów z wypożyczali samochodów na minuty.
- Przestępczy proceder polegał na tym, że mężczyzna najpierw wypożyczał taki samochód, demontował urządzenie GPS, a następnie fałszował sygnał w aplikacji, który informował wypożyczalnię, że samochód został zwrócony – informują służby prasowe śląskiej policji.
Mając w posiadaniu oryginalny klucz, mężczyzna dalej użytkował pojazdy. - W ten sposób ukradł dwa auta, a z kolejnych dwóch wymontował radioodtwarzacze. Ukradł również paliwo z samochodów o wartości 3600 złotych – podają katowiccy policjanci.
Jarosław Kaczyński tego nie lubi. Były polityk PiS ujawnił sprawę
Mężczyzna został zatrzymany przez katowickich policjantów, kiedy jechał skradzionym pojazdem na ulicy Konduktorskiej. Wcześniej był już karany m.in. za posiadanie narkotyków.
Tym razem również policjanci zabezpieczyli przy zatrzymanym środki odurzające. Badanie wskazało, że była to amfetamina – informuje śląska policja.
Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Na czas trwającego postępowania został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara do 10 lat więzienia.