Prezydent Wodzisławia śl. dostaje pogróżki "Przedziurawię Ci serce"
Początek tygodnia nie należy zazwyczaj do zbyt przyjemnych. Wielu z nas zgadza się ze słynnym tytułem "Nie lubię poniedziałku". Człowiek przychodzi do pracy, gdzie czeka go wiele nowych wyzwań. W tym przypadku nikt jednak nie przypuszczał, że aż takich…
Jak czytamy we wpisie prezydenta Wodzisławia Śląskiego, Mieczysława Kiecy, zaraz po powrocie z delegacji był zmuszony stawić czoła atakowi jednego z internautów. Mężczyzna, który wysłał maila z adresu "wodzisławski morderca", grozi że "zniszczy go za to, co zrobił".
Prezydent Wodzisławia śl. dostaje pogróżki
Co konkretnie? Nie wiadomo. Wiadomo jednak, że tego typu pogróżki to nie przelewki i nie można przejść obok nich obojętnie. Sprawa została zgłoszona do odpowiednich służb, które od razu przystąpiły do działania.
Pod postem prezydenta pojawiło się od razu wiele komentarzy zaniepokojonych i zbulwersowanych mieszkańców. Wszyscy są zgodni, że tego typu groźbom nie można ulec. Jak pisze włodarz miasta "trzeba nauczyć się normalnego rozmawiania, zanim znów będzie za późno".
Sytuacja z Wodzisławia Śląskiego nie jest jedyną tego typu w ostatnich dniach. Zaledwie chwilę wcześniej o podobnej sytuacji informował prezydent Rybnika. On też był zastraszany w internecie przez anonimowego sprawcę.
Ci jednak muszą mieć świadomość, że nowe technologie nie sprawią że staną się bezkarni, tylko dlatego że trudniej jest ich namierzyć…bo to tylko kwestia czasu.