A1. Samochód przedzielony na pół. Poszukiwania
Na autostradzie A1 na wysokości węzła w Świerklanach (woj. śląskie) około południa doszło do groźnego wypadku. Samochód z niewyjaśnionych przyczyn wypadł z drogi. Siła uderzenia była tak duża, że pojazd rozpadł się na pół. Ku zdziwieniu wezwanych na miejsce strażaków, w środku nikogo nie było.
Nie jest pewne co było przyczyną przepołowienia się pojazdu. Jak pisze portal rybnik.com.pl mogło do tego dojść zarówno w wyniku zderzenia z przeszkodą z dużą prędkością, ale przyczyn można doszukiwać się też w wadach konstrukcyjnych pojazdu.
Po przybyciu służb na miejsce zdarzenia okazało się, że wrak stoi przy autostradzie pusty. Szczęśliwie nie znaleziono w nim ofiar, ale też kierującego pojazdem.
Msza tylko w kościele? Ksiądz o nabożeństwach online
- Samochód wypadł z drogi, a kierowca uciekł z miejsca zdarzenia. Nikogo nie było na miejscu - poinformowała Komenda Miejska Państwowej Straży Pożarnej w Rybniku.
Badaniem co zaszło na miejscu zdarzenia zajmuje się już policja. - Kierujący oplem z nieznanych przyczyn zjechał drogi i dachował, prawdopodobnie oddalił się z miejsca zdarzenia na piechotę. Policjanci poszukują kierującego, na miejsce skierowano przewodnika z psem - podała, cytowana przez rybnik.com.pl, śląska policja.
Przeczytaj także:
Źródło: rybnik.com.pl
