Prawo i Sprawiedliwość ogranicza kampanię wyborczą
Prawo i Sprawiedliwość postanowiło zawiesić kampanię wyborczą przed niedzielnym głosowaniem w związku z tragedią w kopalnii "Halemba" w Rudzie Śląskiej. Wcześniej taką samą decyzję ogłosił lider Platformy Obywatelskiej, Donald Tusk.
Polityk PiS Adam Bielan powiedział, że nie było konsultacji w tej sprawie między obiema partiami. Dodał, że wie, iż kontaktowali się ze sobą przedstawiciele sztabów Hanny Gronkiewicz-Waltz i Kazimierza Marcinkiewicza.
Eurodeputowany PiS przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość wczoraj późnym wieczorem ogłosiło, że w szczególności premier w związku ze swoimi obowiązkami nie będzie uczestniczył w kampanii do odwołania.
Adam Bielan wyjaśnił, że o ograniczeniu kampanii decydują struktury lokalne partii. Powiedział, że nie wie, czy w związku w tym w ogóle dojdzie do narady w tej sprawie na szczeblu krajowym. Zaznaczył, że po wycofaniu się liderów kampanii PiS-u widać, że będzie ona przynajmniej ograniczona, jeżeli nie zawieszona zupełnie. Dodał, że prawdopodobnie będzie to oznaczało faktyczne zakończenie kampanii.