W nocy z poniedziałku na wtorek w Czeszowie koło Wrocławia spłonął zabytkowy drewniany młyn. Strażacy z Dolnego Śląska oszacowali, że wartość obiektu sięgała nawet 700 tys. zł.
Dokładne straty mają zostać oszacowane przez wspólną komisję wojewódzkiego konserwatora zabytków i straży pożarnej.
W ratowaniu zabytku uczestniczyło 50 strażaków oraz 12 samochodów pożarniczych. Młyn był własnością prywatną. (jask)