O krok od tragedii na Śląsku. Świadek uchwycił groźny moment na drodze w Przegędzy
Niebezpieczny incydent zarejestrował przypadkowo świadek jadący drogą w Przegędzy (powiat rybnicki). O mały włos w tej części Śląska nie doszło do czołowego zderzenia. Kierujący oplem mężczyzna wyprzedzał na skrzyżowaniu. W tym czasie do ruchu z zatoki autobusowej włączał się kierowca skody. Oba auta na szczęście uniknęły zderzenia. Niebezpieczny moment nagrał wideorejestrator świadka. Mężczyzna postanowił przesłać swoje nagranie na skrzynkę Stop Agresji Drogowej. Nagranie z "popisu" szybko trafiło do sieci. Funkcjonariusze śląskiej policji nie mieli problemu z ustaleniem tożsamości obu kierowców. Obaj zostali ukaraniem za swoją drogową lekkomyślność. Za wyprzedzanie na skrzyżowaniu i spowodowanie zagrożenia kierujący oplem pirat drogowy otrzymał 2000 zł mandatu i 6 punktów karnych. Z kolei kierowca skody za zatrzymanie pojazdu na przystanku z zatoką zapłaci 1100 zł. Na jego kontro trafi 7 punktów. Łamanie przepisów to najprostsza droga do tragedii – podsumowali nagranie śląscy policjanci. Funkcjonariusze proszą, by nagrywać i wysyłać wszelkie agresywne, niebezpieczne i niezgodne z przepisami zachowania na drodze. Drogowi przestępcy będą za to surowo karani.