Koronawirus w Polsce. Będzie blokada Śląska? Rzecznik rządu Piotr Mueller zabrał głos

Koronawirus w Polsce. Będzie blokada Śląska? Rzecznik rządu Piotr Mueller zabrał głos

Koronawirus w Polsce. Będzie blokada Śląska? Rzecznik rządu Piotr Mueller zabrał głos
Źródło zdjęć: © PAP
11.05.2020 18:18, aktualizacja: 11.05.2020 18:46

Blokada Śląska w związku z epidemią koronawirusa w tym regionie - taka informacja obiegła w poniedziałek media. Głos w sprawie zabrał rzecznik rządu, Piotr Mueller.

Sytuacja związania z koronawirusem na Śląsku jest coraz gorsza. Od kilku dni właśnie to województwo przoduje w statystyce liczby osób zakażonych COVID-19. Wszystko z powodu kopalni, które po DPS-ach stały się głównymi źródłami nowych zakażeń.

Koronawirus w Polsce. Śląsk z blokadą? Piotr Mueller komentuje

Pojawiły się informacje, że rząd rozważa blokadę Śląska w związku z nasileniem się epidemii. Spekulacje w tym temacie uciął jednak rzecznik rządu, Piotr Mueller. "Pojawiające się w mediach doniesienia na temat zamykania dostępu do województwa śląskiego są nieprawdziwe" - napisał polityk na Twitterze.

Mueller zaapelował do mediów z prośbą o nierozpowszechnianie dalej tej informacji.

Koronawirus w Polsce. Śląsk z blokadą? Apel prezydenta Sosnowca

Odpowiedź rzecznika rządu może być reakcją na dramatyczny apel prezydenta Sosnowca, Arkadiusza Chęcińskiego. "Pojawiają się informacje o planowanym zamknięciu województwa śląskiego w związku z jego najwyższym wskaźnikiem zakażeń na koronawirusa na tle innych województw" - pisał Chęciński w mediach społecznościowych.

"Apeluję do administracji rządowej, która zapewne monitoruje sytuację i będzie podejmowała ewentualne decyzje, aby podjęła je jak z największą rozwagą i odpowiedzialnością, bez pośpiechu i pochopności na zasadzie na wszelki wypadek 'zamykamy wszystko co się da" - czytamy w apelu prezydenta Sosnowca.

Koronawirus w Polsce. Śląsk w dramatycznym położeniu

Sytuacja epidemiczna na Śląsku jest coraz gorsza. Od wybuchu epidemii koronawirusem zaraziło się tam około 3800 osób. Tylko w poniedziałek przybyło 221 nowych przypadków. Z niedzielnych danych śląskiego urzędu wojewódzkiego wynika, że 5,5 tys. osób przebywa w kwarantannie domowej, blisko 6,5 pozostaje pod nadzorem sanitarnym. 150 osób zmarło.

Tak nagły wzrost zakażeń to efekt zakażeń w kilku kopalniach. Pod koniec kwietnia informowaliśmy o kwarantannie ponad 700 górników z dwóch kopalń: KWK Murcki-Staszic i KWK Ruch-Jankowice. Do nich dołączyły też kopalnie Marcel, Bobrek i Sośnica.

By powstrzymać epidemią i pogrążanie się w kryzysie sektora górniczego, rząd zdecydował się na zorganizowanie testów przesiewowych dla górników. Łącznie przygotowano około 12 tys. testów. Próbki pobrano u ponad 9 tys. górników.

Masz newsa? Daj znać na dziejesie.wp.pl. Czekamy na zdjęcia, nagrania oraz informacje!

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (152)
Zobacz także