Gliwice. Remont po stu latach. Dzwony katedry św. Piotra i Pawła uratowane
Zabytkowy, liczący blisko 100 lat, system dzwonowy w katedrze św. Piotra i Pawła w Gliwicach przeszedł właśnie gruntowny remont. Wcześniej niewidoczne uszkodzenia konstrukcji zagrażały bezpieczeństwu, co odkryto przypadkiem.
Dzwony Święta Maria, Święty Józef i Święty Jerzy dzwonią w Katedrze Św. Piotra i Pawła w Gliwicach już prawie wiek. I dzwonić będą zapewne kolejne 100 lat, a wszystko za sprawą... pęknięć, które pojawiły się na dzwonnicy świątyni.
Szybka interwencja specjalistów oraz ekspertów z Politechniki Śląskiej pozwoliła nie tylko na uratowanie wieży przed dalszymi uszkodzeniami, ale i całej konstrukcji, na której zostały zawieszone dzwony.
Kościół katedralny pw. św. Apostołów Piotra i Pawła wzniesiono w latach 1896–1900. W świątyni znajdują się najlepsze na Górnym Śląsku organy firmy Rieger-Mocker. Odbywają się tam liczne recitale organowe i koncerty. Ze względu na zły stan zabytkowej elewacji kościoła, od dekady prowadzona jest etapami jej kompleksowa renowacja.
Podczas prac renowacyjnych nieduże uszkodzenia jednej ze ścian, na wysokości komory dzwonnej wieży, dostrzegł inspektor nadzoru zatrudniony przez parafię do kontroli prac remontowych. Natychmiast powiadomił proboszcza Katedry, ks. Bernarda Plucika, i zwrócił się do firmy Rduch Bells & Clocks w Czernicy koło Rybnika o wykonanie ekspertyzy oceniającej stan konstrukcji dzwonnej oraz dynamicznych oddziaływań dzwonów na wieżę kościelną.
– Dzięki małemu pęknięciu na dzwonnicy dostrzegliśmy dużo większe zagrożenie, a jednocześnie odkryliśmy niezwykłą historię gliwickich dzwonów – mówi Grzegorz Klyszcz, właściciel firmy.
Gliwice. Dzwony katedry św. Piotra i Pawła. Stal zamiast brązu
Po I wojnie światowej na wieży obecnej gliwickiej katedry tylko przejściowo miały zawisnąć trzy stalowe dzwony, zastępując wcześniejsze, z brązu, wykonane w znanej natenczas niemieckiej ludwisarni Braci Ullrich w Apoldzie, a zarekwirowane na cele zbrojeniowe.
Cimoszewicz: Mamy do czynienia z dwoma rozchodzącymi się porządkami prawnymi
– Dzwony stalowe pojawiły się w okresie międzywojennym, kiedy to w wyniszczonej gospodarczo Europie brakowało metali kolorowych. Dlatego Niemcy wymyślili rozwiązanie tymczasowe, zastępując nimi dzwony z brązu i przewidując ich żywotność na około 60 lat – przypomina szef czernickiej firmy.
Dzwony mają prostą pozbawioną zdobień formę, umieszczono na nich wyłącznie łacińskie inskrypcje.
Katedra w Gliwicach. Drgania dzwonów uszkodziły wieżę
Podczas ekspertyzy specjaliści firmy Rduch Bells & Clocks stwierdzili, że stalowe, surowe w wykonaniu dzwony umieszczono na zwieszeniach posiadających – jak na owe czasy – nowatorski sposób ułożyskowania zębatkowego.
W ten sposób niemieccy konstruktorzy zminimalizowali dynamiczne oddziaływania wywoływane przez bijące dzwony na ich konstrukcje wsporcze i dzwonnicę. Jednak w ciągu blisko stu lat użytkowania, ułożyskowanie gliwickich dzwonów wypracowało się, a powstające podczas dzwonienia drgania wpłynęły również na konstrukcję wieży, uszkadzając ją.
Fachowcy z Czernicy zaproponowali odtworzenie tego technicznego rozwiązania – ułożyskowanie zębatkowe pozwala bowiem zachować niepowtarzalną barwę dźwięku i jakość dzwonienia, a właściwie zrewitalizowany mechanizm chroni przed szybszym zużyciem dzwonów.
Inżynierowie Rduch Bells & Clocks po konsultacjach z Politechniką Śląską wykonali specjalny model i odlew mechanizmu kół zębatych. Wcześniej zbadali jego skład materiałowy i dodatkowo wzbogacili o krzem, mangan, chrom, molibden i nikiel, aby był jeszcze bardziej wytrzymały i odporny na niskie temperatury.
Dzwony otrzymały też nowe proste zawieszenia i nowoczesną automatykę, umożliwiającą łagodny start, delikatne hamowanie, a także korektę w balansie równoważącą siłę uderzania dzwoniących instrumentów. Zamocowano nowe deski i specjalne łoża.
Gliwice. Pierwszy tak gruntowny remont dzwonnicy katedry od prawie 100 lat
Technicznej ingerencji wymagały same dzwony, które obrócono o 90 stopni, aby ich serca uderzały w nowe miejsca na kloszu. Wymieniono też wykonane z brązu bijaki serc.
– To pierwszy tak gruntowny remont od prawie 100 lat. Podczas trwających od jesieni prac zrealizowaliśmy projekt mocowań, a wraz z pracownikami zaprzyjaźnionej gliwickiej uczelni wykonaliśmy system ułożyskowania, jednocześnie zachowując unikalne, wiekowe rozwiązanie konstrukcyjne zawieszenia – objaśnia Grzegorz Klyszcz.
Nie ukrywa też swego uznania dla niemieckich inżynierów. – Przyglądając się konstrukcji zawieszenia, odnosimy wrażenie, że jest zbyt lekka i delikatna, jak na tak duże dzwony. Dzięki jednak właściwemu użebrowaniu oraz systemowi minimalizującemu siły dynamiczne wszystko idealnie współgra, tworząc genialne rozwiązania – dodaje.
Dzięki obecnie przeprowadzonemu remontowi, zawieszone na wieży Katedry Św. Piotra i Pawła w Gliwicach trzy stalowe dzwony będą dzwoniły przez następne dziesięciolecia, potwierdzając, że to co tymczasowe… może przetrwać wieki.