Gliwice. Mocny początek teatralnego sezonu, ciemne strony ludzkiej natury
"Pokojówki" francuskiego dramaturga Jeana Geneta w przekładzie Jana Błońskiego i reżyserii Jerzego Jana Połońskiego rozpoczną nowy sezon w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Premiera – 4 września na Małej Scenie.
- Problem złożonych osobowości, różnorodnych, często skonfliktowanych wewnętrznych person, tworzących psychiczny portret każdego z nas jest zagadnieniem, na którym w naszym spektaklu skupiamy się najbardziej – powiedział reżyser spektaklu Jerzy Jan Połoński.
Gliwice. "Pokojówki" na otwarcie sezonu teatralnego
Wystąpią: Iga Bancewicz jako Pani, Antonina Federowicz (Claire) i Aleksandra Maj (Solange). Za scenografię i kostiumy odpowiada Joanna Martyniuk, a za muzykę - Marcin Partyka.
- W "Pokojówkach" zgłębiamy ciemne meandry ludzkiej i społecznej psychiki, krok po kroku odsłaniając targające nią niepokoje - klasowe i rasowe podziały oraz uprzedzenia. Sprzeczności, krytyczne napięcia i maski, z których Genet buduje swą dramaturgię, im bardziej są ludzkie tym bardziej są niepokojące, bulwersujące – stwierdził dyrektor Teatru Miejskiego w Gliwicach Grzegorz Krawczyk.
"Pokojówki" to kolejny spektakl, który, jak podkreślił dyrektor sceny Grzegorz Krawczyk, wymaga od widza intensywnego zaangażowania w sceniczną rzeczywistość. Wśród ostatnich propozycji repertuarowych było to "Tchnienie" Duncana Macmillana, poruszające temat ekologii i odpowiedzialności człowieka za ekosystem oraz "Powrót" Michała Zdunika i Beniamina Bukowskiego, w którym dominują pełne napięcia i bólu relacje rodzeństwa próbującego rozliczyć się z przeszłością swojej rodziny.
Franciszek Sterczewski chciał pomóc migrantom. Skomentował całe zajście. "Komedia"