Finał sportowych zmagań już w niedzielę na Śląsku. Wkrótce poznamy Silesiamana 2015
Po kilkumiesięcznych zmaganiach, w ten weekend przyszedł czas na ostatnią serię z cyklu Silesiaman, czyli najważniejszą imprezę sportową w regionie. Ponad 300 zawodników powalczy o tytuł sportowego lidera na Śląsku.
25.08.2015 | aktual.: 25.08.2015 11:21
W niedzielę zostaną rozegrane piąte, ostatnie zawody triathlonowe na Śląsku. Na trasie - 1,9 km pływania, 90 km roweru, 21 km biegu - zmierzą się najtwardsi zawodnicy z całej Polski, którzy chcą zdobyć pamiątkową koszulkę oraz tytuł Silesiamana.
- Przygotowania idą pełną parą. W niedzielę wszystko będzie idealne - drogi wyłączone z ruchu dla samochodów, odświeżone trasy, dużo kibiców i wyjątkowa atmosfera - mówi Wirtualnej Polsce Daniel Wójcik, dyrektor i pomysłodawca cyklu.
Podczas zawodów zmierzą się czołowi triathloniści w Polsce. Niedzielnym faworytem jest Jakub Woźniak z Krakowa, wielokrotny Mistrz Polski.
- Jednak każdy ma szansę wygrać z samym sobą. To zawody, które determinują budują osobę. Sporty wytrzymałościowe są bardzo monotonne i trzeba dużo determinacji, aby motywować się do pracy. Trening do trzech dyscyplin jest bardzo fajnym urozmaiceniem ćwiczeń i jest trochę jak gra w golfa, czyli nigdy do końca nie jest się zadowolonym z przygotowania do każdej dyscypliny - opowiada Wójcik. - Najlepsi triathloniści to pływacy i czasami kolarze. Każda dyscyplina z osobna wydaje się łatwa, ale po koszcie energetycznym związanym z pływaniem i potem kilku godzinach na rowerze, wychodząc na półmaraton mamy nogi zmęczone tak, jak gdybyśmy przebiegli 30 km. Dlatego właśnie jest to jedna z najtrudniejszych dyscyplin na świecie - tłumaczy Wójcik.
Decydujące starcie odbędzie się w najbliższą niedzielę o godzinie 8.00 na katowickich Trzech Stawach.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .