RegionalneŚląskCzęstochowa. Niespodziewane odwiedziny, wpadli nie po to, by miło spędzić czas

Częstochowa. Niespodziewane odwiedziny, wpadli nie po to, by miło spędzić czas

Policjanci z Częstochowy zatrzymali czterech mężczyzn, którzy w środku nocy wtargnęli do jednego z mieszkań, pobili lokatorów i ukradli cenne przedmioty. Jeden z zatrzymanych jest znajomym pokrzywdzonych, podstępem przekonał ich do otwarcia drzwi.

Częstochowa. Jeden z napastników znał ofiary napadu.
Częstochowa. Jeden z napastników znał ofiary napadu.
Źródło zdjęć: © Śląska Policja

17.02.2021 13:45

Częstochowska policja poinformowała o zatrzymaniu czterech mężczyzn za brutalny rozbój. Do zdarzenia doszło w nocy z 12 na 13 lutego w dzielnicy Raków. - Około godziny 2.00 43-letni mężczyzna i jego 53-letnia partnerka usłyszeli, że ktoś się dobija do ich mieszkania. Zza drzwi odezwał się znajomy męski głos, dlatego kobieta otworzyła drzwi. Jednak zamiast mężczyzny, którego się spodziewała, do mieszkania wtargnęło trzech jego kolegów. Swoją wizytę rozpoczęli od zaatakowania, pobicia mieszkańców i obezwładnienia ich przy użyciu gazu pieprzowego. Następnie okradli mieszkanie. Wynieśli z niego wszystko, co miało jakąkolwiek wartość – informuje policja.

Częstochowa. Sprawcy brutalnego rozboju w rękach policji

Lokatorzy po ucieczce agresorów powiadomili policję. Nie byli jednak w  w stanie rozpoznać sprawców, ponieważ ci zakryli im głowy. Do akcji wkroczyli częstochowscy kryminalni. Szybko rozwikłali sprawę. Już następnego dnia zatrzymali sprawców tego brutalnego rozboju. To mężczyźni w wieku od 22 do 42 lat, doskonale znani częstochowskiej policji. Jeden z nich jest znajomym ofiar – to on zapukał do ich drzwi i skłonił kobietę do otwarcia mieszkania.

Cała czwórka usłyszeli już zarzuty i została aresztowana na trzy miesiące. W związku z tym, że popełnili przestępstwo w warunkach recydywy, w więzieniu mogą spędzić nawet kilkanaście lat.

Zobacz także
Komentarze (5)